Wakacje i piękna pogoda zachęcają nas do podróży i większej aktywności. Zanim zdecydujemy się na odległe wojaże, warto przyjrzeć się atrakcjom na każdą kieszeń, jakie mamy na wyciągnięcie ręki. Jeziora, rzeki, parki, doliny, a nawet głębokie wąwozy można odkryć niedaleko Płocka.
Nie za górami, nie za lasami, ale całkiem blisko, bo około 12 km od Płocka zaczyna się Szwajcaria, a dokładnie mazowiecka Szwajcaria, bo tak nazywana jest ta zielona kraina. To malowniczy teren, przez który płynie kręta rzeka Skrwa Prawa i roztacza się jeden z najpiękniejszych obszarów Mazowsza. Chociaż wyjątkowy w skali województwa i z bogatą ofertą turystyczną, wciąż jeszcze nie jest on do końca odkryty.
Co w parku piszczy?
Aby poznać walory krajobrazowo-turystyczne tego regionu, trzeba udać się w zachodnią część powiatu płockiego. Mazowiecka Szwajcaria leży nad Wisłą w odległości kilkunastu kilometrów od Płocka. Zlokalizowana jest niemal w całości na terenie gminy Brudzeń Duży i rozciąga się wzdłuż meandrującej Skrwy, aż do jej ujścia do Wisły. To tu znajduje się Brudzeński Park Krajobrazowy – największa atrakcja tego obszaru, który usiany jest pomnikami przyrody.
Archigum gminy Brudzeń Duży
Murzynowo
8 km od Płocka zlokalizowana jest ta marina
„Park jest przyjazny przybyszowi. Miejskie płockie autobusy sięgają do jego obrzeży. Choć w większej zgodzie z przyrodą można tu w pół godziny dojechać z Płocka rowerem lub hulajnogą. W Murzynowie, u ujścia Skrwy Prawej, jest przystań żeglarska oraz zaprasza tu do odwiedzenia Mazowiecki Ośrodek Geograficzny Uniwersytetu Warszawskiego z ciekawymi zbiorami regionalnej chaty. Jest szkółka jeździecka w Cierszewie, rozszerza się sezonowa oferta gastronomiczna. Park jest przyjazny, bo na małym skrawku polskiej ziemi gromadzi tak wiele dóbr” – takimi słowami przekonująco opisywał go, w jubileuszowym albumie wydanym z okazji 20-lecia istnienia parku, Witold Lenart – pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego, jeden z założycieli parku.
Na jego terenie zarejestrowano łącznie około tysiąc gatunków zwierząt lądowych i wodnych. Wśród zbiorowisk leśnych spotkamy dziki, sarny, lisy i borsuki, a w rzekach – ryby, bobry i wydry. Torfowiska i małe oczka wodne tworzą raj dla żab i ropuch. Ale bez wątpienia królują tu ptaki, których naliczono około 150 gatunków, w tym z ciekawszych można wytropić: kormorana, czaple siwą i białą, łabędzia niemego, trzmielojada czy zimorodka.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.