Nowatorskie urządzenie do pomiarów m.in prędkości i energii pocisków wystrzeliwanych np. z broni pneumatycznej konstruują policyjni eksperci z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie (warmińsko-mazurskie).
Broń pneumatyczna, w tym popularne "wiatrówki", to broń wykorzystująca energię sprężonego gazu - powietrza atmosferycznego bądź dwutlenku węgla jako siły napędowej pocisku. W momencie wystrzału sprężony gaz przekazuje pociskowi część swojej energii. Broń pneumatyczna jest używana w sporcie wyczynowym, przez amatorów na strzelnicach, ale może być także użyta wobec ludzi i spowodować poważne obrażenia ciała, a nawet śmierć.
Kierownik projektu naukowego z ramienia Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie Maciej Wojciechowski powiedział PAP, że naukowcy zajęli się w sposób szczególny właśnie bronią pneumatyczną, bo w Polsce jest ona niezwykle popularna.
"Szacuje się, że w Polsce użytkownicy dysponują kilkoma milionami sztuk tej broni. Jest ona dość tania i nie wymaga uzyskania zezwolenia, gdyż w myśl przepisów nie trzeba go uzyskiwać, gdy energia wystrzelonego pocisku nie przekracza 17 J (dżuli)" - podkreślił.
Według ustawy o broni i amunicji na broń pneumatyczną o energii pocisku do 17 J w Polsce nie trzeba zezwolenia, broni takiej nie trzeba też rejestrować. Niemniej - na mocy przepisów ogólnych - nie wolno z takiej broni strzelać m.in. do ludzi, zwierząt; niszczyć za jej pomocą czyjegoś mienia; należy jej używać w odpowiednich warunkach (strzelnica, bezpieczny teren otwarty). Właściciele "wiatrówek" - dorośli - muszą też m.in. ją odpowiednio przechowywać i zabezpieczyć przed dziećmi.
"Analizujemy nowości na rynku broni pneumatycznej i zauważamy, że postęp w tej dziedzinie stale rośnie. To zmusza producentów do rywalizacji w produkcji, pojawiają się nowoczesne rozwiązania dotyczące działania broni i urządzeń pneumatycznych" - dodał.
M.in. w sklepach internetowych są dostępne elementy konstrukcyjne do broni pneumatycznej, np. wzmocnione sprężyny - umożliwiające jej "lifting"; według ekspertów rynku broni wielu użytkowników "wiatrówek" nabywa takie elementy i przerabia amatorsko swą broń, podnosząc jej parametry powyżej dopuszczalnych fabrycznie 17 J.
Aby móc zmierzyć precyzyjnie zmierzyć prędkość i energię wystrzeliwanego z broni pneumatycznej śrutu różnych kalibrów (na polskim rynku dominują 4,5 oraz 5,5 mm), ale także innych nietypowych (np. gumowych) pocisków pochodzących np. z broni alarmowej - policyjni eksperci budują specjalne urządzenie.
"Urządzenie będzie umożliwiało dokonanie zapisu prędkości i trajektorii pocisku o dowolnej budowie, na całym torze lotu, także w momencie uderzenia w przeszkodę i po ewentualnym jej przebiciu " - zaznaczył Maciej Wojciechowski.
Dodał, że takie urządzenie znajdzie swoje zastosowanie również w medycynie sądowej i w balistyce.
"Będą mogli z niego korzystać biegli sądowi, powoływani przez organa procesowe, by opracować opinie o skutkach postrzału z różnego typu broni. Będą mogli także z niego korzystać celnicy, którzy odpowiadają za udzielenie zgody na wwóz do Polski broni" - powiedział Wojciechowski.
Liderem projektu naukowego jest Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji a partnerami Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie, Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia, Instytut Technologii Bezpieczeństwa Moratex, Centralny Ośrodek Badawczo Rozwojowy Aparatury Badawczej i Dydaktycznej.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.