Drobnoustroje to bardzo inteligentna forma życia, której człowiek nadal nie poznał. Mimo że bakterie bywają niebezpieczne, znamy również takie, które są naszymi przyjaciółmi.
Oporne drobnoustroje
– Nasza praca jest przekładaniem niektórych teorii na praktykę. Przed chwilą sprawdzałam aktywność niektórych substancji chemicznych na biofilm bakterii, czyli strukturę złożoną z wielu gatunków bakterii i grzybów. Jest to istotne z punktu widzenia pacjenta – mówi mgr Sylwia Andrzejczuk, asystentka w Zakładzie Mikrobiologii Farmaceutycznej. – Rozstrzygamy problemy, z którymi nie radzą sobie praktycy, zwłaszcza klinicyści. Wyniki naszych badań naukowych przenoszone są potem na grunt szpitala. Tam z biofilmami borykają się zarówno lekarze, jak i pacjenci – mówi dr Beata Chudzik-Rząd, asystentka w Zakładzie Mikrobiologii.
– Niekiedy placówki te nie radzą sobie z tzw. zakażeniem szpitalnym. Jest to wynik powstawania właśnie struktur bakterii zwanych biofilmem. Bakterie są inteligentną formą życia. Nauczyły się egzystować w każdym środowisku. Uodporniły się też na antybiotyki. Rolą naszego zakładu jest poznawanie mechanizmów rządzących zasadami oporności drobnoustrojów – dodaje.
Nowa forma życia
Obecnie naukowcy zmagają się z ciągłą walką z tzw. biofilmem. I nie chodzi tu wcale o ekologiczne kino. – Biofilm jest nową formą życia. Przez wiele lat uważano, że za zakażenia są odpowiedzialne pojedyncze komórki drobnoustrojów. Dzisiaj wiemy, że za zakażenia odpowiedzialny jest właśnie biofilm. To kilka różnych gatunków bakterii żyjących w tym samym środowisku odpowiada za zakażenia. Bakterie świetnie się ze sobą komunikują, przenoszą między sobą również geny oporności. Jedne bakterie potrafią przejąć gen odporności od innych, nawet tych, które należą do innego gatunku – wyjaśnia Chudzik-Rząd. Wygląda to tak, że dzisiaj dany szczep bakterii można zniszczyć za pomocą konkretnego antybiotyku, ale już za tydzień ten antybiotyk może równie dobrze nie zadziałać na ten sam szczep.
– Dlatego nasza praca jest niezwykle potrzebna. Można powiedzieć, że człowiek jest o krok za aktywnością drobnoustrojów. Jednak naukowcy się nie poddają – podsumowuje dr B. Chudzik-Rząd.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.