Jedno z najbogatszych cmentarzysk z epoki brązu na ziemiach polskich odkryli archeolodzy w okolicy miejscowości Dunino w gminie Krotoszyce (Dolnośląskie). Odkryto około 200 pochówków bogato wyposażonych w przedmioty z brązu i gliny, które były składane do grobów.
Pochodzące sprzed 4 tys. lat cmentarzysko odkryto na budowie odcinak drogi ekspresowej S3, która ma połączyć Nową Sól z Legnicą.
"Odkryliśmy cmentarzysko obejmujące około 200 grobów. Już teraz wiadomo, że jest to jedno najciekawszych cmentarzysk kultury łużyckiej na Dolnym Śląsku i jedno z najbogatszych z terenu Polski" - powiedziała PAP prowadząca tam badania archeolog Izabela Kadłucka.
Według archeologów pochówki należały do ówczesnej elity społeczności tam żyjących. Ma o tym świadczyć bogate wyposażenie grobów. Znaleziono m.in. wykonane z brązu szpile i zausznice oraz wiele naczyń wykorzystywanych w pochówkach.
"Badacze odkryli pochówki popielnicowe i jamowe. Oznacza to, że szkielet zmarłego składano na stosie, a po spaleniu wsypywany był do urny lub do jamy w ziemi (tzw. pochówki bezurnowe). Wiele grobów zawiera po kilka urn i po kilkadziesiąt przystawek - naczyń, które były darami grobowymi; składano do nich pokarmy, ziarna, czy brązowe ozdoby. Część urn przykryta jest talerzami, misami lub innymi naczyniami" - powiedziała Kadłucka.
W części odkrytych grobów znaleziono szkielety dzieci. Tam archeolodzy odkryli ceramiczne grzechotki. "Po raz pierwszy od kilku tysięcy lat mogliśmy usłyszeć dźwięk takie grzechotki. Znajdują się w niej wypalone z gliny kulki" - powiedziała Kadłucka.
Archeolodzy znaleźli również tzw. wózek rytualny, który najprawdopodobniej służył do przewożenia dusz. Na cmentarzysku znaleziono również pozostałości kurhanów. Tam najprawdopodobniej były chowane osoby o najwyższym statusie społecznym.
Kadłucka podkreśliła, że odkrycie cmentarzyska z epoki brązu było dla archeologów zaskoczeniem. "Według danych archiwalnych stanowisko miało być pozostałościami związanymi z bitwą nad Kaczawą z 1813 r. pomiędzy wojskami napoleońskimi, a wojskami pruskimi i rosyjskimi" - mówiła.
Prace archeologiczne na stanowisku Dunino będą prowadzone do listopada. Po badaniach zabytki zostaną przekazane do Muzeum Miedzi w Legnicy, gdzie będzie można oglądać je na wystawie.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.