To było dość spore zaskoczenie. Jeszcze większe będzie, gdy misja dojdzie do skutku. Rosyjski miliarder i brytyjski fizyk właśnie ogłosili, że zamierzają wybudować statek kosmiczny, który odbędzie międzygwiezdną podróż.
Brzmi dobrze, ale cóż, jest to przedsięwzięcie bardziej niż odważne (by nie powiedzieć straceńcze). To trochę tak, jakbyśmy ledwo co jeździli na rowerze, a równocześnie planowali wziąć udział w wyścigach Formuły 1. Tak, jak gdybyśmy dopiero co odważyli się na podróż do najbliższego miasteczka powiatowego (a i to z wielkim trudem), a już planowali wyprawę na antypody. No to co? Rezygnować z lotów do gwiazd? Nigdy w życiu! Największych rzeczy dokonują straceńcy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.