322 martwe renifery znaleziono na płaskowyżu Hardangervidda w południowej Norwegii. Jak poinformowały w niedzielę wieczorem norweskie władze, zwierzęta zginęły podczas piątkowej burzy, na skutek uderzeń piorunów.
Norweskie służby ochrony przyrody są zaskoczone tak wielką liczbą zabitych reniferów. Jak tłumaczą, pioruny musiały uderzyć w stłoczone na niewielkiej przestrzeni stado tych zwierząt.
Hardangervidda to największy górski płaskowyż w Europie i największy park narodowy w Norwegii. Żyje tam m.in. około 10 tysięcy dzikich reniferów.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.