Samochody napędzane energią Słońca. Słoneczne samoloty. Statki bez silników spalinowych. Czy to fantastyczne wizje szalonych konstruktorów? Niekoniecznie. Być może już niedługo takimi pojazdami wybierzemy się w podróż. .:::::.
Do tego, że promienie słoneczne ogrzewają wodę lub produkują prąd w zajmujących duże obszary elektrowniach słonecznych, już przywykliśmy. A to dopiero początek wykorzystania energii, jaką niosą promienie słoneczne. Konstruktorzy na całym świecie robią co tylko mogą, by pogodzić ogień z wodą. Ogień to rosnący popyt na energię, a woda to coraz bardziej wyśrubowane normy ochrony środowiska i coraz mniejsze zapasy paliw kopalnych.
Cudów nie ma, a z pustego nie naleje nikt. Wyjściem są źródła odnawialne. O ile inwestuje się w nie z głową (panele słoneczne buduje się tam, gdzie świeci słońce, a wiatraki tam, gdzie wieje wiatr), mogą one rzeczywiście rozwiązać dużą część problemu. Bardzo długo, rozwiązując problemy energetyczne, myślano w zasadzie o budynkach. Od kilku lat to się jednak zmienia. Badacze coraz częściej budują pojazdy, które są dla środowiska naturalnego mniejszym ciężarem.
Elektrownia z trabanta
Doskonałym przykładem jest skonstruowany trochę ponad 10 lat temu w Danii Connector 2001. To samochód, który nie potrzebuje silnika spalinowego. Jego twórcy postanowili jednak umieścić go pod maską, bo uznali, że w ten sposób ich konstrukcja będzie mogła konkurować z innymi współczesnymi pojazdami. Connector 2001 to samochód sześcioosobowy, z karoserią zrobioną – jak w trabantach – z tworzywa sztucznego. Z powierzchnią maski i dachu zintegrowane są ogniwa słoneczne, które pozwalają na jazdę bez korzystania z silnika spalinowego.
Silnik elektryczny jest wykorzystywany, gdy samochód porusza się na krótkich dystansach. Przy okazji samochód nie jest jednym z tych supermałych i superopływowych samochodzików doświadczalnych. Tutaj w przestronnym wnętrzu może podróżować wygodnie sześć osób (w każdym rzędzie po trzy). A jeszcze jest miejsce na całkiem spory bagaż.
Powierzchnia baterii słonecznych wynosi w Connectorze 6 mkw. Samochód faktycznie wygląda... oryginalnie, ale o gustach się przecież nie dyskutuje. Na w pełni naładowanych akumulatorach auto może przejechać do 40 km. Ale gdy słońce świeci, baterie ładowane są cały czas, nawet w czasie jazdy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.