Od czego wszystko się zaczęło?

Fragment książki "Nowe tajemnice Wszechświata", Wydawnictwo WAM, 2005 .:::::.

W dalszej kolejności białka i kwasy nukleinowe miałyby połączyć się w podstawowe komórki, otoczone błoną komórkową, lecz dysponujące mimo to możliwością wchodzenia w relacje ze środowiskiem zewnętrznym, komórki, w których pojawiłaby się w końcu organizacja mająca zdolność trwania i wymiany informacji. Wymiana taka jest bowiem jedną z najbardziej istotnych cech życia, jest tym, co zapewnia ład poprzez uniknięcie chaosu, jaki może wystąpić w każdym pozostawionym samemu sobie systemie. Życie wydaje się paradoksem przy założeniu, że prawa fizyki wymagają, by zamknięty układ w miarę upływu czasu mógł jedynie ulec dezorganizacji, jak również że nieład w bezwzględnie konieczny sposób wchodzi w miejsce ładu i to z tym większą pewnością i z tym większą szybkością im system jest bardziej złożony. Zasada ta jednak nie znajduje zastosowania w stosunku do systemów ożywionych, które, wręcz odwrotnie, są raczej kreatorami uporządkowania. Z jednej bowiem komórki może powstać wysoko zorganizowana istota, a jednostki tego samego gatunku są do siebie podobne, natomiast ewolucja zarówno roślinna jak i zwierzęca dokonywała się aż do naszych czasów ze zdumiewającą skutecznością. Najprawdopodobniej bierze się to stąd, że pierwsze istoty żywe nie były systemami zamkniętymi, lecz bardzo szybko zaczęły organizować wymianę z otoczeniem. Z chwilą kiedy już raz doszło do takich wymian, wytworzyła się równowaga uniemożliwiająca dezorganizację. Istoty żywe są systemami otwartymi, istnieją tylko dzięki relacjom utrzymywanym ze światem zewnętrznym. Absorbują pożywienie, które dostarcza im energii niezbędnej do przeżycia, wydalają odpady, przechowują informacje, jakie nieustannie gromadzą na temat tego, co wokół nich zachodzi, a czasami nawet same sterują swoim działaniem.

Komórki te doprowadziły w końcu do powstania pierwszych form życia zdolnych do reprodukowania się w podobne do siebie organizmy. Dlaczego? W jaki sposób? Na tę chwilę pozostaje to dla nas tajemnicą. Jest możliwe, iż te najistotniejsze przejścia od materii nieożywionej do prebiotycznej , a następnie do ożywionej, dokonały się zgodnie z podobną zasadą ewolucji, w trakcie licznych prób i błędów, jaka potem będzie dotyczyła świata roślinnego i zwierzęcego. Jest to ewolucja, którą można porównać do tej, jaka odbyła się w świecie materii nieożywionej, która także wyewoluowała poprzez proces samoorganizacji w równie tajemniczy dla nas sposób. Nie potrafimy jeszcze wyjaśnić ani natury, ani uzasadnienia tej ewolucji, ani też dlaczego podąża ona w kierunku skomplikowania, ani w jaki sposób prowadzi ona do istot coraz lepiej zorganizowanych, czyli do systemów coraz bardziej uporządkowanych i skutecznych zarazem.

Fragment książki "Nowe tajemnice Wszechświata", wydanej przez
Wydawnictwo WAM

Książkę można kupić w księgarni Wydawnictwa: http://ksiazki.wydawnictwowam.pl/




«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg