Co mówią babilońskie obserwacje astrologiczne na temat zjawisk na niebie towarzyszących narodzeniu Chrystusa? Kim byli "magowie" i co ich tak bardzo poruszyło, że udali się w podróż? Czym było wrażenie "gwiazdy wskazującej drogę"? Skąd się wzięła hipoteza o komecie Halley'a? Czemu jest nieprawdziwa? .:::::.
Precyzyjna rekonstrukcja wydarzeń
Okoliczność, że owe 'orientalne odwiedziny' wywołały u Heroda niemałe zdziwienie - jako że nikt o nowonarodzonym królu, ani też o 'gwieździe' nic nie wiedział - stanowi również swego rodzaju poszlakę, że nie mogło tu chodzić o kometę, której rzucające się w oczy pojawienie, z typowym 'warkoczem' - nie uszłoby jego uwadze. Przede wszystkim jednak - komety zawsze traktowane były jako zwiastuny nieszczęścia. Nigdy wiec nie mogły być zapowiedzią radosnego wydarzenia, jakim niewątpliwie były narodziny króla!
Podobnie i 'magowie' nie byli prostymi ludźmi, którzy - przestraszeni nagłym zjawiskiem na niebie, jakim są komety - gnali do Judei, by szukać zaraz nowonarodzonego króla-zbawiciela. Nie. Byli raczej wielostronnie wykształconymi, poważnymi poszukiwaczami prawdy, wierzącymi, że poznali pewne zależności miedzy 'boskimi' znakami na niebie a wydarzeniami na Ziemi.
Jeśli chodzi o czas widoczności 'wielkiej koniunkcji' pomiędzy Jupiterem a Saturnem - w zapiskach babilońskich odnajdujemy zupełnie precyzyjne informacje: podczas, gdy Jupiter po okresie swojej niewidoczności spowodowanej bliskością Słońca, 15 marca (7 r. p.n.Ch.) pojawił się ponownie na porannym niebie, (tzw. 'wczesny wschód'), przyszło słabszemu co do jasności Saturnowi poczekać na podobne warunki aż do 4 kwietnia (7 r. p.n.Ch.). (W źródłach oryginalnych, daty te podane są naturalnie w terminologii i systemie kalendarza babilońskiego). W czasie pierwszej widoczności na porannym niebie obie planety były od siebie oddalone o kilka dobrych stopni. Odległość ta jednak zmniejszała się szybko i z początkiem pętli opozycyjnej zakreślanej na niebie przez Jowisza, wynosiła już tylko ok. 2 stopnie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
To substancje wywołujące m.in. nowotwory i choroby tarczycy.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.