Niezwykła relikwia Zmartwychwstania

Mieszkańcy Manoppello zawsze uważali, że obraz Twarzy Chrystusa w ich kościele parafialnym został utrwalony w cudowny sposób na chuście, która została położona w grobie na głowie Jezusa i stała się świadkiem Zmartwychwstania. .:::::.

 


Natomiast na Chuście z Manoppello został utrwalony wygląd twarzy już żyjącego Jezusa w fotograficznym pozytywie, ale jeszcze przed zakończeniem procesu Jego uwielbienia; ponieważ widać na twarzy ślady ran i opuchnięć. Kiedy po raz pierwszy widzi się Oblicze z Manoppello, może się zrodzić uczucie zawodu, gdyż nie jest Ono tak piękne, jak byśmy tego oczekiwali. Trzeba mieć jednak świadomość, że jest to Twarz Jezusa zmartwychwstającego, a więc jeszcze nie w pełni uwielbionego. Piękno Zmartwychwstałego Jezusa nieskończenie przekracza wszelkie nasze wyobrażenia. Będziemy Go mogli oglądać i w pełni się Nim cieszyć dopiero w niebie. Oblicze z Manoppello jest twarzą zmartwychwstającego Chrystusa, w momencie Jego przechodzenia ze śmierci do życia. Dokonywało się wtedy całkowite przeobrażanie zmaltretowanego w męce i śmierci na krzyżu ciała Jezusa, który dobrowolnie został "przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy (...). Nie miał On wdzięku ani też blasku, aby na Niego patrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał. Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi (...) jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic" (Iz 53, 5.2b-4).

Twarz z Manoppello jest obliczem zmartwychwstającego Chrystusa, ale jeszcze ze śladami męki, a więc w procesie uwielbienia, całkowitego przeobrażenia, "przyodziewania się tego, co zniszczalne, w niezniszczalność, tego, co śmiertelne, w nieśmiertelność" (por. 1 Kor 15, 53).

Boskie Oblicze z Manoppello sprawia wrażenie, jakby zostało namalowane światłem; zmienia swój wyraz w zależności od kąta patrzenia i od rodzaju oświetlenia. Tylko w świetle słonecznym nabiera pełnego wyrazu i piękna.

Najstarsza nazwa obrazu z Manoppello to acheiropoietos, która wskazuje na fakt, że nie został namalowany on ludzką ręką, a więc jest dziełem samego Boga. Oblicze z Manoppello ukazuje prawdziwe Oblicze Boga. Pan Bóg zostawił nam czytelny obraz prawdy o swoim Wcieleniu, śmierci i Zmartwychwstaniu. Przez ten obraz jednoznacznie potwierdził, że rzeczywiście stał się prawdziwym człowiekiem, że wziął na siebie wszystkie nasze cierpienia i grzechy, że prawdziwie umarł i zmartwychwstał, aby nas uwolnić od grzechu i śmierci oraz doprowadzić do pełni szczęścia w niebie.

 

 

 

 


Suprapozycja - nałożenie na siebie dwóch obrazów: Oblicza z Manoppello i wizerunku na Całunie Turyńskim, potwierdza zgodność wszystkich proporcji, nawet ran

 


Boskie Oblicze z Manoppello jest rzeczywiście niezwykłą relikwią zmartwychwstającego Pana. Jej największym zadaniem jest wskazywanie nam wszystkim na rzeczywistą obecność Osoby Zmartwychwstałego w tajemnicy Eucharystii. "Eucharystyczna Hostia jest «chlebem całunowym·, w którym ukrywa się Bóg" - pisał św. Tomasz z Akwinu. Eucharystia jest naszym największym skarbem, gdyż jest to sam Jezus, który pragnie się dzielić z nami swoim zmartwychwstałym życiem, uzdrawiać wszystkie nasze choroby ducha i ciała.

Tak mówił Pan Jezus św. Faustynie: "Pragnę jednoczyć się z duszami ludzkimi; rozkoszą Moją jest łączyć się z duszami. Wiedz o tym, córko Moja: kiedy przychodzę w Komunii św. do serca ludzkiego, mam ręce pełne łask wszelkich i pragnę je oddać duszy, ale dusze nawet nie zwracają uwagi na Mnie, pozostawiają Mnie samego, a zajmują się czymś innym. O, jak mi smutno, że dusze nie poznały miłości. Obchodzą się z Mną jak z czymś martwym" (Dz. 1385).

 

 

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg