Sprawa ewolucji

Fragment książki "Kościół i nauka", Wydawnictwo WAM, 2003 Klasyfikacja istot żywych Gatunki biologiczne Ewolucja jako fakt historyczny Argumenty za ewolucją Argumenty przeciwko i postępy

Argumenty przeciwko i postępy

Nie można w tym miejscu przemilczeć zastrzeżeń, których nie brak, wysuwanych pod adresem teorii ewolucji gatunków. Ograniczając się do paleontologii, uważanej za kamień węgielny tejże, przypomnijmy słowa samego Darwina (O powstawaniu gatunków): „Parafrazując metaforę Lyella, uważam rejestr geologiczny za historię świata nie dość dokładnie napisaną i to w dialekcie, który ciągle się zmienia. Mamy z tej historii tylko ostatni tom, odnoszący się zaledwie do dwóch, trzech państw. Z tego tomu z kolei zachowało się jedynie kilka rozdziałów, i to nie po kolei, a z każdej strony – kilka rozrzuconych zdań”3. Ponad sto lat później J. Templado napisze: „Paleontologia może dać nam jedynie skromne wyobrażenie tego, co się działo w końcowych etapach... procesu ewolucji”.

Niemal wszystkie wydobyte skamieliny pochodzą z ostatnich 600, 700 milionów lat; wcześniejsze znaleziska należą do rzadkości. Ale nawet to, co pochodzi z tego okresu, jest niekompletne i często zwodnicze. Sławny paleobiolog Hürzeler stwierdził na przykład, że „sławny szereg filetyczny konia... zawiera wiele istotnych luk”.

Warto pamiętać, że ewolucjoniści zakładają pochodzenie wszystkich znanych istot żywych od prymitywnych, najprostszych organizmów. Uważa się, że rozwój następował od najwcześniejszych form, jednokomórkowych prokariotycznych organizmów niefotosyntetyzujących, do wielokomórkowych Eukaryota, z przejściem – w ciągu 2 miliardów lat okresu prekambru – przez stany pośrednie: organizmy fotosyntetyzujące i jednokomórkowe Eukaryota. „Na dzień dzisiejszy – pisze Templado – możemy ogarnąć wzrokiem zaledwie ostatnie sześćset milionów lat ewolucji”. „Jeśli idzie o pierwsze jej etapy, które giną w pomroce odległych czasów geologicznych, można jedynie snuć przypuszczenia, opierając się na ekstrapolacji poznanych prawideł i na skromnej liczbie bardzo fragmentarycznych jeszcze danych”.

Na początku XIX wieku pierwsze naukowe teorie ewolucji, formułowane przez Buffona i Lamarcka, zostały odrzucone. Przyczynił się do tego zwłaszcza Georges Cuvier (1769-1832), współtwórca współczesnej anatomii porównawczej i paleontologii. Toczył on zażarty – i wówczas zwycięski – spór z Lamarckiem* przytaczając liczne fakty naukowe na poparcie swej tezy o niezmienności gatunków.

W połowie stulecia sam Darwin przyznaje, że teorie ewolucji gatunków odrzucają największe sławy ówczesnej paleontologii, tacy jak G. Cuvier, J.L. Agassiz, J. Barrande, Pictet, Falcones, E. Forber... i wszyscy wielcy geologowie – Ch. Lyell, R.I. Murchison, Sedwick... W drugiej połowie XIX wieku i na początku XX nowatorska idea rozwija się; wprawdzie ze zmiennym szczęściem, pośród wzlotów i upadków, ale powoli zyskuje coraz to nowych zwolenników. Badacze cierpliwie gromadzą argumenty na jej poparcie, a teza o ewolucji jako fakcie, jako czymś, co rzeczywiście nastąpiło i trwa dalej, powoli zdobywa pośród uczonych powszechną akceptację.

W wielu dziedzinach nauki pierwszoplanową pozycję zyskały teorie o charakterze mniej lub bardziej ewolucjonistycznym. Większość astronomów na przykład jest dziś przekonana, że początkowo materia Wszechświata ściśnięta była do ogromnych gęstości, znajdowała się w tak zwanym stanie osobliwym, w którym nie istniały atomy ani jądra atomowe. Po Wielkim Wybuchu, jakieś 15-20 miliardów lat temu, fragmenty materii zostały wyrzucone z olbrzymią prędkością, rozpoczynając etap ewolucyjnej ekspansji Wszechświata aż do obecnej jego postaci.

Astronomia, geologia, fizyka jądrowa, paleontologia pozwoliły nam poznać przeszłość Ziemi. Uważa się, że powstała około 4,5 miliarda lat temu, jako jedna z planet Układu Słonecznego, z obłoku gazowego, który ewoluując przekształcił się w ziemski glob – dom człowieka.

Biologia dowodzi, iż organizm każdej jednostki przekształca się w cudowny sposób od komórek macierzystych aż do pełnego rozwoju ze zdumiewającą różnorodnością i złożonością komponentów.

Współczesnemu uczonemu może wydawać się oczywiste, że flora i fauna naszych czasów pochodzi od organizmów wcześniejszych, i że wszystkie gatunki zrodziły się w drodze ewolucji, na przestrzeni miliardów lat, z prymitywnych form życia, jakie pojawiły się u zarania życia na Ziemi.

Hürzeler wskazuje na „ogromną liczbę faktów przemawiających za biologiczną ewolucją”. „Ewolucja jako taka jest nader prawdopodobna”. „Ewolucja jako fakt – pisał Templado – przyjmowana jest dzisiaj przez wszystkich biologów”. Jak oceniają Laín i Peñero „niewielu jest dzisiaj biologów nie uznających, przynajmniej jako doktryny prawdopodobnej i sugestywnej, ewolucyjnej genezy gatunków”. Ewolucja jest w opinii Sequeirosa „w pełni akceptowana jako najbardziej spójne, proste i logiczne wyjaśnienie wielu złożonych problemów biologicznych”.

____________________
* W sporze brał także udział jako przeciwnik Cuviera inny francuski ewolucjonista É. Geoffroy Saint-Hilaire (1772-1844), profesor zoologii Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu, wcześniej zresztą przyjaciel Cuviera.

 

 

 

 

Fragment książki "Kościół i nauka", wydanej przez
Wydawnictwo WAM

Książkę można kupić w księgarni Wydawnictwa: http://ksiazki.wydawnictwowam.pl/

 

 

 

 

 

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg