W kosmosie, poza ziemską atmosferą, jest kilkaset sztucznych satelitów i sond kosmicznych. Serwis DiscoveryNews sporządził ranking 5 najbardziej udanych misji planetarnych.
Sondy Voyager 1 i Voyager 2
Sondy Voyager 1 i Voyager 2 fot. PAP/EPA/NASA
Kierunek: Jowisz i Saturn
Start: 5 października 1977
(Voyager 1), 20 sierpnia 1977 (Voyager 2)
Masa: 825 kg każda sonda
Dwie, prawie identyczne sondy miały działać przez 4 lata. Pracują do dzisiaj, czyli już 32 lata. Eksperci twierdzą, że Voyager 1 dostarczył w ciągu zaledwie kilku dni przelotu w okolicach Saturna więcej informacji, niż ludzie zebrali w czasie wszystkich poprzednich misji kosmicznych. Po wypełnieniu misji sondy działały bez zarzutu, więc kontrolerzy z NASA postanowili skierować je na peryferie Układu Słonecznego. Sondy, lecąc w przeciwnych kierunkach, odwiedziły Uran (9 lat po starcie) i Neptun (12 lat po starcie), dostarczając zdjęć, o których badacze nawet nie śmieli marzyć. Dzisiaj misja Voyagerów nie jest już nazywana „międzyplanetarną” tylko „międzygwiezdną”. Każdy z dwóch Voyagerów zużywa tyle prądu, ile zwykła żarówka. Tam, gdzie dzisiaj się znajdują, jest ciemno. Słońce – z racji dużej odległości – nie różni się wielkością od gwiazd, które my obserwujemy na nocnym niebie. Statki nie mogą więc korzystać z baterii słonecznych. Źródłem ich energii są silniki izotopowe. Sygnał nadawany przez Voyagery biegnie na Ziemię 12 godzin i jest tak słaby, że NASA odbiera go radioteleskopem o średnicy aż 70 metrów. Voyager 1 jest najdalej położonym obiektem skonstruowanym przez człowieka, znajduje się w odległości około 16 miliardów kilometrów od nas. Voyager 2 jest o 3 miliardy kilometrów bliżej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.