Każdy widzi inaczej

Kolory każdy widzi inaczej. Mężczyźni widzą mniej odcieni, a małe dzieci widzą do góry nogami. Zwierzęta widzą wzory i kolory, których… nie ma, odcienie, których my nie znamy, i kształty, których nigdy nie dostrzeżemy.

A owady?

Być może najbardziej zróżnicowane widzenie występuje u owadów. Choć ważka i mrówka należą do tej samej grupy, to, co rejestrują ich oczy i interpretuje mózg, jest całkowicie inne. Owady mają oczy złożone. Każde oko składa się z wielu „małych oczek”. To tzw. ommatidia. Każde z takich „pojedynczych oczu” ma swoją rogówkę i swoje komórki światłoczułe. Ma też coś w rodzaju soczewki (tzw. stożek krystaliczny), co – podobnie jak soczewka w oku człowieka – może zmieniać swoją grubość. W mózgu owada obrazy z każdego z „osobnych” oczek składane są w jeden. Jak owad widzi świat? Trudno powiedzieć, ale najprawdopodobniej jak mozaikę, jak pejzaż namalowany przez impresjonistę, czyli złożony z kropek albo ciapek. Im więcej pojedynczych oczek (ommatidiów), tym wyraźniejszy obraz i tym łatwiej jest owadowi zauważyć ruch. I tutaj pojawiają się spore różnice pomiędzy poszczególnymi owadami. Te, które nie potrzebują wzroku, a jedynie informację ciemno–jasno, mają ommatidiów zaledwie kilka. Na przykład mrówka robotnica, która w mrowisku posługuje się węchem, ma ich zaledwie 6. Ale już mucha domowa ma ich kilka tysięcy. Najbardziej złożone oczy wśród wszystkich owadów mają ważki. Każde oko składa się z kilkudziesięciu tysięcy oczek pojedynczych.

Jeszcze ciekawiej wygląda – z punktu widzenia owada – świat kolorów. Owady widzą kolory, których ludzie nie zauważają, bo oczy tych pierwszych są wrażliwe na promieniowanie ultrafioletowe (którego nasze oko nie rejestruje). W efekcie to, co dla nas jest białe, dla motyla czy pszczoły może być kolorowe. Gdyby założyć „owadzie okulary”, okazałoby się, że białe płatki kwiatów są pełne przepięknych kolorowych wzorów. No tak. Patrząc na kolorową łąkę warto pamiętać, że to, co widzimy (i czym się zachwycamy), to zaledwie wycinek rzeczywistości. Ta sama łąka dla owadów jest jeszcze bardziej kolorowa. Jak wyglądają kolory, które widzą owady, a których my nie znamy? Nie wiadomo. Pasjonujące, prawda?

 

Warto wiedzieć

• Małe dzieci widzą do góry nogami, bo soczewka w oku odwraca obraz. U osoby dorosłej dzieje się to samo, ale mózg wie, że musi rejestrowany obraz odwrócić, by był „prawidłowy”. U dziecka mózg musi się tego dopiero nauczyć. Wydaje się, że dziecko widzi już prawidłowo około 3.–4. miesiąca życia.

• Dzięki oczom ptaki nawet z dużej wysokości potrafią wypatrzyć biegnącą mysz. Oczy umożliwiają ptakom także orientację przestrzenną. W siatkówce ptasich oczu jest znacznie więcej światłoczułych komórek niż u ludzi. Dzięki temu widzą one więcej szczegółów. Co najciekawsze, ptaki potrafią nie tylko regulować grubość soczewki (co potrafi też człowiek), ale także kształt całej gałki ocznej. W efekcie ptaki potrafią… przybliżać obraz podobnie jak aparat fotograficzny z funkcją zoom. W centralnej części pola widzenia jastrzębie mają zdolność powiększenia obrazu nawet 2,5-krotnie.

• Czy wszyscy ludzie widzą te same kolory? Niekoniecznie. Komórki siatkówki są wrażliwe na światło dzięki specyficznym białkom, które je budują. Okazuje się, że te białka nie są u wszystkich identyczne. A to sugeruje, że widzimy świat w różnych odcieniach. To, co dla jednej osoby jest fioletem, dla innej może być różem. To, co dla jednej jest pomarańczem, dla drugiej jest już brązem. Na to nakładają się różnice w widzeniu kolorów pomiędzy płciami. Kobiety widzą znacznie więcej odcieni niż mężczyźni. Nie ma to jednak związku z budową oka, tylko raczej mózgu. U mężczyzn znacznie częściej występują wady wzroku związane z rozpoznawaniem kolorów.

• Niektóre zwierzęta (gady) mają trzecie, tzw. termiczne, oko. Widzą więc także źródła ciepła. Takie oczy widzą nie kształty, tylko raczej ruch.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg