Nabici w witaminy

Tomasz Rożek

GN 23/2012 |

publikacja 06.06.2012 00:15

Zdrowym dzieciom nie powinno się podawać żadnych preparatów witaminowych – twierdzą lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka. A tym chorym? Ile warte są  witaminy w kapsułkach?

Nabici w witaminy Henryk Przondziono/GN Przedawkowanie witamin może być równie groźne dla zdrowia jak ich niedobór

W największym skrócie można powiedzieć, że witaminy to związki, które – choć organizm nie jest w stanie sam ich wyprodukować – są mu niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Muszą więc być organizmowi dostarczone z zewnątrz. Witaminy czy prowitaminy (związki, które w witaminy są przekształcane) znajdują się w pożywieniu. Prawidłowo dobrana dieta oraz odpowiedni styl życia gwarantują, że organizm nie będzie miał niedoborów witamin. Z dietą sprawa jest jasna, ale o co chodzi z trybem życia? Przykładów można podawać wiele, ale jednym z najbardziej jaskrawych jest mechanizm powstawania witaminy D. To dzięki tej witaminie u dzieci i młodzieży prawidłowo rosną i utwardzają się kości. Niedobór witaminy D może powodować krzywice, a to prowadzi do nieodwracalnych wad postawy. Źródłem prowitaminy D jest pełne mleko, jajka, tłuszcze zwierzęce i roślinne, a także grzyby i drożdże. Aby powstała witamina D, nie wystarczy jednak odpowiednio się odżywiać. Witamina powstaje w procesie, w którym istotny udział mają promienie słoneczne. Dziecko powinno jak najwięcej przebywać na świeżym powietrzu i jeżeli temperatura na to pozwala, powinno mieć odkrytą skórę.

Żyj zdrowo

Dzieci coraz rzadziej odżywiają się i „zachowują” zdrowo. To wina rodziców, którzy nie zwracają na to uwagi, ale także tego, że coraz trudniej kupić nieprzetworzone jedzenie. Świeże jarzyny czy owoce, ale także nieodtłuszczone (dietetyczne) mleko, to wszystko dostarcza organizmowi wystarczającej ilości witamin. A co, jeśli świeżych owoców nie jemy i pijemy tylko mleko pozbawione wszystkiego, co wartościowe? To istotny problem. Z badań, jakie przeprowadzili eksperci z Centrum Zdrowia Dziecka we współpracy z Fundacją NUTRICIA, wynika, że niedobory witaminy D w diecie dotyczą 50 proc. niemowląt w wieku 6 miesięcy oraz 60 proc. niemowląt w 12. miesiącu życia. Niezbędne okazuje się podawanie urodzonym o czasie dzieciom preparatów witaminowych doustnie albo domięśniowo. Większość preparatów witaminowych (oferowanych bez recepty w aptekach) nie zawiera witamin naturalnych, tylko syntetyczne. W efekcie – o ile w ogóle – witaminy są bardzo słabo wchłaniane.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.