Japończycy boją się atomu

PAP |

publikacja 09.03.2013 13:30

Na wielotysięcznej demonstracji w Tokio jej uczestnicy domagali się w sobotę, by Japonia odeszła od energetyki jądrowej. Protest zorganizowano na dwa dni przez drugą rocznicą katastrofy nuklearnej w elektrowni Fukushima.

Japończycy boją się atomu PAP/EPA/Christopher Jue Tysiące osób manifestowało w Tokio w 2. rocznicę katastrofy nuklearnej w elektrowni Fukushima.

"Żądamy szybkiego wszczęcia procedur demontażu reaktorów i sprzeciwiamy się wszelkim projektom budowy nowych elektrowni nuklearnych" - ogłosili w komunikacie organizatorzy demonstracji. Według nich na manifestację przyszło 15 tysięcy ludzi. Policja nie ogłosiła własnego bilansu.

Demonstranci zebrali się najpierw w parku w centrum Tokio; wśród nich byli mieszkańcy regionu Fukushimy, a także znane osoby, jak pisarz i noblista Kenzaburo Oe. Tłum przeszedł następnie ulicami Tokio.

Przyczyną 10-metrowej fali tsunami, która uderzyła 11 marca 2011 roku w wybrzeże Japonii, było trzęsienie ziemi o sile 9 w skali Richtera. W wyniku kataklizmu zginęło lub zaginęło co najmniej 21 tys. osób; uszkodzona została również elektrownia atomowa w Fukushimie. Doszło do znacznej emisji substancji promieniotwórczych. Była to największa katastrofa atomowa od czasów awarii w Czarnobylu w 1986 roku.