Wydrukuj sobie coś

Tomasz Rożek

GN 12/2013 |

publikacja 21.03.2013 00:15

Drukarka trójwymiarowa działa tak samo jak zwykła. Tyle tylko że dodatkowo drukuje w pionie. Proste? Technicznie tak, mentalnie nie.

Druk trójwymiarowy pozwala na tworzenie przedmiotów, których nie da się wyprodukować innymi sposobami MakerBot Druk trójwymiarowy pozwala na tworzenie przedmiotów, których nie da się wyprodukować innymi sposobami

Wyobraź sobie drukarkę, która tworzy przedmioty. Nie płaskie obrazy czy tekst, tylko konkretne, namacalne rzeczy. Kubek, bransoletkę, zabawkę, obudowę telefonu czy zepsute kółko zębate. Możesz to sobie wyobrazić? Mnie było trudno, póki nie zobaczyłem.

Lewa–prawa, góra–dół

Tylko po co komu drukarka przedmiotów, skoro wszystko można kupić w sklepie? Nie do końca wszystko, ale o tym później. To prawda, że wiele rzeczy można kupić. Trzeba się wybrać na zakupy, trzeba poszukać. Czasami odczekać i zapłacić. Dużo zapłacić. Znacznie więcej niż wynosi wartość tych rzeczy. Ale być może ten czas się kończy. Za kilkanaście lat wiele z tego, co na co dzień nas otacza, będzie można ściągnąć z internetu. Samo ściągnięcie to pierwszy krok, drugi to zmaterializowanie. Tak jak łatwe jest „materializowanie” ściągniętej z sieci muzyki (wystarczy ją odsłuchać) czy obrazów i tekstów (które wystarczy wydrukować), tak samo łatwe będzie urzeczywistnianie przedmiotów. Co to za różnica, czy drukujemy obraz, czy kubek? W obydwu przypadkach mamy do dyspozycji plik cyfrowy. W jednym zapisane są informacje o położeniu każdego punktu na płaskim obrazie, w drugim – o położeniu punktu w przestrzeni.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.