Galileo ruszył!

Tomasz Rożek

GN 52/2016 |

publikacja 22.12.2016 00:00

Komisja Europejska właśnie zainaugurowała działanie systemu nawigacji satelitarnej Galileo. To system unijny, w przeciwieństwie do amerykańskiego GPS-a.

Europejski system satelitarny budowano 17 lat i kosztował 10 mld euro. Z uruchomieniem spóźniono się o 8 lat. OHB System AG /epa/pap Europejski system satelitarny budowano 17 lat i kosztował 10 mld euro. Z uruchomieniem spóźniono się o 8 lat.

Swoje systemy nawigacji mają jeszcze Rosjanie i Chińczycy. Te, choć zostały stworzone dla potrzeb armii, mogą być używane także przez cywilów. Systemy o zastosowaniu typowo wojskowym ma też kilka innych państw. Galileo jako jedyny nie został jednak wybudowany z myślą o wojsku, tylko z myślą o gospodarce.

Naj, naj, naj

Eksperci twierdzą, że europejski Galileo jest systemem najbardziej precyzyjnym ze wszystkich działających. A to dzięki dokładniejszym zegarom atomowym umieszczonym na okołoziemskiej orbicie. Ogólnodostępna wersja systemu ma mierzyć położenie odbiornika z dokładnością do jednego metra. Wersja płatna, komercyjna, z dokładnością do jednego centymetra. Pełną dyspozycyjność system osiągnie w 2020 r., kiedy na orbicie będzie się znajdowało 30 satelitów. 24 z nich będą miały moc operacyjną, pozostałe 6 to satelity zapasowe. Obecnie Galileo składa się z 18 satelitów.

Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.