Nowe stare cuda

Przemysław Kucharczak

publikacja 05.08.2009 10:17

Mazury znalazły się w finale konkursu na nowych 7 cudów natury, organizowanego przez szwajcarską Fundację New 7 Wonders. W konkursie brało udział aż 440 kandydatur. Do finału, wraz z Mazurami, dotarło ich 28. .:::::.

Nowe stare cuda

Czy to rzeczywiście najpiękniejsze miejsca na naszej planecie? Cóż, intensywność piękna trudno zmierzyć. Te 28 miejsc to raczej najbardziej promowane przyrodnicze atrakcje Ziemi. Nawet na polskim podwórku można by długo dyskutować, czy większym cudem natury są rzeczywiście przepiękne Mazury, czy raczej Góry Stołowe, Pieniny albo Puszcza Białowieska. Ta ostatnia zresztą też w konkursie startowała, ale przepadła w półfinale. Wykreślili ją eksperci, którzy spośród 77 półfinalistów wyłonili 28 finalistów. Każdy człowiek z dostępem do internetu może teraz oddać głos na 7 cudów spośród 28 przedstawionych propozycji. Z naszymi Mazurami rywalizują m.in. najwyższy wodospad świata Salto del Angel w Wenezueli, podziemna rzeka Puerto Princessa na Filipinach, czy indonezyjska wyspa Komodo, znana z olbrzymich i niebezpiecznych waranów. Głosowanie będzie trwało do końca 2010 roku. Ogłoszenie wyników w 2011 roku. Skoro każdy internauta może sobie wybrać własną listę 7 cudów natury, w takim razie także „Gość” przygotował swoją, subiektywną listę.

Mazury
Wielkich Jezior Mazurskich nie może wśród cudów natury zabraknąć, bo są piękne. I po drugie przez życzliwość dla rodaków: niech sobie mieszkańcy Mazur zarobią na turystach, którzy być może przyjadą tu z zagranicy, zwabieni informacjami o konkursie. Malowniczy krajobraz Pojezierza Mazurskiego ukształtował lodowiec. Kiedy się cofał, usypywał wzgórza z niesionych ze sobą żwiru, gliny i kamieni. Te wzgórza wznoszą się równolegle do siebie, z zachodu na wschód. W zagłębieniach między nimi ustępujący lodowiec zostawił gigantyczne bryły lodu. To one, po wytopieniu, dały początek wielkim mazurskim jeziorom. Jeziora te są dziś, ku radości żeglarzy, połączone kanałami.

Puszcza Amazońska
5,5 miliona kilometrów kwadratowych dżungli rozciąga się na terenie 9 państw. Żyją tu ptaki, małpy i aż 2,5 mln gatunków owadów, niektóre bajecznie kolorowe. Wielu z nich naukowcy wciąż nie zdążyli nazwać i opisać. Pechowy turysta może też spotkać jaguara albo zwieszającą się z gałęzi, długą nawet na 10 m, anakondę.

Wodospady rzeki Iguazu
Rzeka Iguazu na granicy Argentyny z Brazylią z ogłuszającym rykiem spada ponad 70 m w dół. Słychać ją z odległości 24 kilometrów. Jest tu właściwie około 275 odrębnych wodospadów. Woda przelewa się przez półkolistą krawędź bazaltowego płaskowyżu na szerokości aż 2,5 km. Turyści podchodzą pod kaskady siecią mostków, wiszących nad przepaściami. Stoją tam w tworzących się tęczach, przemoczeni od unoszącej się nad wodospadem mżawki. Są też rejsy statkami u stóp wodospadów. Wielu zwiedza okoliczną dżunglę. Trzeba przy tym zachować ostrożność, bo zdarzyło się, że na jednym ze szlaków jaguar rozszarpał dziecko.

Wielka Rafa Koralowa
Niewielu z nas będzie miało okazję przyjrzeć się osobiście fascynującemu pięknu, ukrytemu pod powierzchnią morza, na przykład Wielkiej Rafie Koralowej, ciągnącej się przez około 2 tys. km wzdłuż płn.-wsch. wybrzeża Australii. Widać ją nawet z kosmosu, pod postacią spienionej białej grzywy na powierzchni oceanu. Fundament tego podwodnego grzbietu tworzą białe szkielety nieżyjących już polipów. Na nich jednak rosną żywe organizmy, często intensywnie czerwone, pomarańczowe, żółte, zielone czy fioletowe. Rafa jest domem i źródłem pożywienia dla miliardów morskich stworzeń, kolorowych rozgwiazd, ślimaków, ryb. To dom dla całej armii żółwi morskich. Obfitość pożywienia przyciąga tu także rekiny.

Kilimandżaro
Lista siedmiu cudów natury byłaby niepełna bez jakiegoś imponującego górskiego szczytu. Najwyższa góra Afryki doskonale się na tę listę nadaje. Jest niezwykła: to kolos, który wyrasta niespodziewanie z bezkresnej równiny. Choć na sawannie u podnóża góry z nieba leje się skwar, szczyt lśni z daleka wiecznymi śniegami. Kilimandżaro ma 5895 m n.p.m. Nie trzeba być alpinistą, by zdobyć tę górę. Wymaga to wysiłku, zwłaszcza że wysoko turystę może rozboleć głowa. Jednak na szczyt wchodzą nawet sprawni fizycznie emeryci.

Zatoka Ha-long
Na wodach Zatoki Lądującego Smoka, czyli Ha-long w Wietnamie, jest rozrzuconych 1969 małych wapiennych wysepek, porośniętych przez gęstą tropikalną roślinność. Wysepki te mają fantastyczne kształty. Nie dość, że są zewsząd otoczone wodami zatoki, to jeszcze na wielu z nich lśnią krystalicznie czyste jeziorka. Wapienne wyspy są jak rzeszoto podziurawione przez jaskinie, z których co jedna to piękniejsza, pełna stalagmitów, stalaktytów, podziemnych komór i wielkich sal. Kiedyś te jaskinie były kryjówkami piratów.

Wyspy Galapagos
Ten wulkaniczny archipelag wynurza się z bezkresu Oceanu Spokojnego 960 km od wybrzeża Ameryki, na wysokości równika. Na Galapagos mieszka mnóstwo gatunków zwierząt, które nie występują w żadnym innym miejscu na Ziemi. Są wśród nich fantastycznie wyglądające jaszczury, które przypominają miniaturki wielkich gadów z minionych epok. Jeden z nich, legwan morski, robi wrażenie wyrastającym ze środka grzbietu ząbkowanym grzebieniem z rogowymi kolcami. Mieszkają tu także ogromne żółwie słoniowe, od których pochodzi nazwa wysp. Spotkasz tu nawet... pingwiny równikowe. Samych gatunków ptaków, które żyją wyłącznie na Galapagos, jest kilkadziesiąt.