Archeolodzy dookoła świata

Jan Cichy

publikacja 27.07.2010 11:14

W ciągu ostatnich miesięcy polscy archeolodzy pracujący w różnych częściach świata udowodnili, że są specjalistami najwyższej klasy.

Archeolodzy dookoła świata MIKE NELSON/pap/EPA/gn Manuskrypt koptyjski z VII wieku pokazany na wystawie z okazji 70-lecia polskiej archeologii w Egipcie

W maju 2010 r. (choć odkrycia dokonano w 2008 r.) ogłoszono, że w jaskini Stajnia na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej naukowcy z Uniwersytetu Szczecińskiego znaleźli zęby trzonowe neandertalczyków. To pierwsze szczątki tych hominidów w Polsce. Neandertalczycy żyli w okresie 400 tys.–25 tys. lat temu. Od dzisiejszych ludzi różnili się krępą budową ciała i większą czaszką. Ogłoszenie odkrycia należy do najistotniejszych wydarzeń polskiej archeologii ostatnich lat.

Zaraz obok innego wydarzenia – znalezienia w katedrze we Fromborku szczątków, które najprawdopodobniej należały do Mikołaja Kopernika. Świadczyć mają o tym dwa fakty. Zrekonstruowana na podstawie znalezionej czaszki twarz jest podobna do zachowanych portretów astronoma. W 2008 r. w księdze, której używał Kopernik, znaleziono pojedyncze włosy, których analiza genetyczna wykazała, że należały do osoby, której doczesne szczątki znaleziono we Fromborku. 22 maja br. w bazylice katedralnej we Fromborku odbyła się ponowna ceremonia pogrzebowa Mikołaja Kopernika.

Europa
Niecały miesiąc po odkryciu na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej inna grupa polskich archeologów, z Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego w Risan, niewielkim miasteczku leżącym w Czarnogórze, nad brzegiem Adriatyku odkryła dzban pełen złotych, srebrnych i brązowych monet. Było ich w sumie 5 tys. i ważyły 15 kg. Po raz pierwszy zlokalizowano tak dużo monet różnych serii, wcześniej nieznanych numizmatykom. Znalezisko ma około 2200 lat. Niektóre monety – jak się wydaje – były bite przez króla Ballaiosa, który zmarł około 170 lat p.n.e. Naukowcy natknęli się na skarb pod podłogą niewielkiego domostwa z III w. p.n.e., które badali. Wiele ze znalezionych w dzbanie monet jest ze sobą zlepionych, wymagają profesjonalnej renowacji.

Zakończone zostały badania jedynego w całości odsłoniętego antycznego szpitala legionistów rzymskich, który znajduje się w bułgarskim mieście Novae. Te wykopaliska prowadzi grupa pod kierunkiem prof. Piotra Dyczka z Instytutu Archeologii UW. Dzięki „analizie funkcjonalnej” całego kompleksu znacząco poszerzono wiedzę na temat genezy, architektury i wyposażenia szpitali legionowych. Przy okazji udało się zrekonstruować sposób zaopatrzenia legionów, dietę legionistów, a nawet niektóre procedury medyczne, jakie w szpitalu były stosowane.

Afryka
Kilka miesięcy temu swoje osiągnięcia podsumowali archeolodzy z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW, którzy prowadzili badania najstarszego ze znanych uniwersytetów w strefie śródziemnomorskiej. Chodzi o kompleks Kom el-Dikka w egipskiej Aleksandrii, w którym kształcono w V i VI wieku n.e. Prawie 700 km na południe od Aleksandrii, w egipskim Gurna (obok Luksoru), grupa badaczy pod kierunkiem Tomasza Góreckiego z Muzeum Narodowego w Warszawie kończy prace wykopaliskowe w strefie dawnej pustelni koptyjskiej znajdującej się wewnątrz starożytnego grobowca. To właśnie tutaj polscy naukowcy odkryli pięć lat temu dwie oprawione w skórę księgi papirusowe i zespół kart pergaminowych z fragmentami starotestamentowej Księgi Izajasza.

W tym roku zakończono też prace w rejonie IV katarakty w Sudanie. Od wielu lat trwa tam akcja opisywania, klasyfikowania, a w niektórych przypadkach także ratowania zabytków znajdujących się na terenach, które zostaną zalane przez spiętrzone przez zaporę wody Nilu. Archeolodzy z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu przebadali tam wyjątkowo bogato wyposażony kurhan z okresu późnomeroickiego (I–II w p.n.e.). Zresztą część zabytków, jakie udało się zgromadzić w czasie kampanii ratowniczej w Sudanie, przetransportowano do Polski. Zostaną wyeksponowane w Muzeum Narodowym w Warszawie i Muzeum Archeologicznym w Poznaniu.

Azja
Po dziesięciu sezonach prac archeologicznych badacze z Zakładu Archeologii Śródziemnomorskiej PAN i Muzeum Narodowego w Warszawie zakończyli badania pozostałości kościoła z VI–VIII w., usytuowanego pośród ruin starożytnego miasta Hippos, na wschodnim brzegu Jeziora Galilejskiego w Izraelu. W swoim czasie świątynia była jedną z niewielu znajdujących się na terenie, na którym urzędowo panował islam. Inna grupa badaczy, z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, zlokalizowała 46 nieznanych wcześniej stanowisk archeologicznych na półwyspie Synaj. Ich wiek oceniany jest na okres od kilkuset tysięcy do kilku tysięcy lat p.n.e. Na niektórych stanowiskach znajdowano szczątki zwierzęce i fragmenty kamiennych narzędzi. Są one przygotowywane pod przyszłe wyprawy. – Jest wielce prawdopodobne, iż zarówno zabytki kamienne, wykonane z chalcedonu, jak i związane z nimi kości zwierzęce są związane z pobytem na tym terenie wczesnych hominidów – przypuszcza szef grupy archeologów dr Jacek Kabaciński. Zanim na odkryte stanowiska wyruszą archeolodzy (planowo w 2011 r.), pojawią się tam geolodzy i paleobiolodzy. Ich głównym zadaniem będzie sprecyzowanie wieku i chronologii znalezisk.