Bakterie wszystko mogą

Gość Niedzielny

publikacja 07.09.2010 11:34

Naukowcy z amerykańskiej firmy BT Exact uczą się, jak stworzyć samokonfigurujacą się sieć komputerową, podglądając kolonie bakterii.

Bakterie wszystko mogą U.S. Geological Survey / CC 2.0

Te potrafią tworzyć duże skupiska niezależnych „jednostek”, które bez centralnego dowodzenia współpracują ze sobą. Mimo że każda z nich jest identyczna, w zależności od miejsca, gdzie się znajduje, przyjmuje inną rolę. Gdy czynniki zewnętrzne zmienią się, cała kolonia i każda jednostka z osobna potrafi się do nich szybko przystosować. Z kolei w Pennsylvania State University wybudowano ogniwo paliwowe, w którym bakterie Geobacteraceae, oczyszczając wodę, produkują prąd elektryczny.

Wynalazkiem zainteresowana jest agencja kosmiczna NASA. Dokładnie przygląda się także pracom mikrobiologów ze Stanowego Uniwersytetu Tennessee, którzy wyhodowali bakterie świecące w zanieczyszczonym środowisku. Od tego już tylko mały krok do wyprodukowania uniwersalnego detektora skażeń. Urządzenie na razie jest w fazie próbnej, ale już teraz potrafi wykryć m.in. amoniak, kadm, chrom, kobalt, miedź, ołów, rtęć, cynk, ale także ultradźwięki i promieniowanie ultrafioletowe.

Organizują sieć, wykrywają zanieczyszczenia, a gdy trzeba, potrafią wyczyścić wodę – produkując przy tym prąd. Ale to dopiero początek. Być może to nie pies, tylko bakteria jest największym przyjacielem człowieka? Analiza genomu cyjanobakterii pozwoliła stwierdzić, że potrafią one wytwarzać celulozę. Może w przyszłości produkcja papieru nie będzie wiązała się z wycinką drzew. Bakterie E.coli i Pseudomonas fragi potrafią produkować… paliwo rakietowe. Koszt „bakteryjnego” butanetriolu jest aż 4 razy niższy od tego wyprodukowanego w tradycyjny sposób. Do produkcji paliwa bakteriom potrzebne są… buraki cukrowe. Czasy, w których bakterie pomagały tylko w produkcji chleba, sera, piwa i wina, odeszły do przeszłości.