Wiatr w oczy

Magdalena Kawalec-Segond

GN 24/2020 |

publikacja 11.06.2020 00:00

Każda epidemia w historii świata, także COVID-19, dotyka bardziej ubogich i zmarginalizowanych społecznie niż bogatych i wpływowych.

Pandemia, która ogarnęła cały świat, to czas, by dostrzec biednych – zachęca papież Franciszek. jakub szymczuk / foto gość Pandemia, która ogarnęła cały świat, to czas, by dostrzec biednych – zachęca papież Franciszek.

To, że chorował książę Karol, następca tronu Wielkiej Brytanii, premier gabinetu Jej Królewskiej Mości Boris Johnson, Ewangelos Marinakis, multimilioner, armator i właściciel m.in. greckiego klubu piłkarskiego Olimpiakos Pireus, czy pani wiceprezydent Islamskiej Republiki Iranu Masumeh Ebtekar, łagodna twarz reżimu ajatollahów, oraz jedna czwarta irańskiego parlamentu, wzmaga w nas przeświadczenie, że w obliczu choroby, epidemii, wszyscy jesteśmy równi. To nieprawda.

Rozbijają się najwięksi

Tak działała dżuma, tak działała hiszpanka, mordująca całe biedne wsie, a wcześniej cholera – zabijająca ludność nieskanalizowanych, ubogich dzielnic miast. Dlaczego? Odpowiedzi, których udziela nauka, jest wiele. W kwestii COVID-19 niektóre z nich wyliczono w materiale opublikowanym na łamach magazynu „Science” przez profesorów Joachima von Brauna z Uniwersytetu w Bonn, Stefano Zamagniego z Uniwersytetu w Bolonii i biskupa Marcelo Sáncheza Sorondo z Papieskiej Akademii Nauk.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.