Wiki znaczy szybko

Szymon Babuchowski

publikacja 19.01.2011 12:28

Nie wiesz, co znaczy powtarzane w telewizji trudne słowo, albo kim jest osoba, o której ciągle mówią twoi znajomi? Sprawdź w Wikipedii.

Wiki znaczy szybko throwthedamnthing / CC 2.0 Logo Wikipedii

Korzystają z niej uczniowie, dziennikarze, urzędnicy. Skorzystał nawet prezydent, przygotowując się do konferencji prasowej na temat Rady Bezpieczeństwa Narodowego, Choć akurat w tym przypadku powinien szukać bardziej wiarygodnego źródła informacji. Bo Wikipedia, co prawda, jest kopalnią wiedzy, ale często powierzchownej i wymagającej dodatkowego sprawdzenia.

Pisz encyklopedię
Kiedyś encyklopedie redagował zespół ekspertów z poszczególnych dziedzin. Odkąd istnieje Wikipedia, autorem dowolnego hasła może zostać każdy. 14 milionów haseł w 272 językach – to rzeczywiście imponujący wynik. Tyle że z jakością tych haseł bywa różnie. Czym jest Wikipedia, która właśnie obchodzi swoje dziesiąte urodziny? To internetowa encyklopedia działająca na zasadzie otwartej treści. Każdy odwiedzający stronę www.wikipedia.org może stworzyć własny artykuł hasłowy albo zmieniać to, co wcześniej napisali inni. Oczywiście nie znaczy to, że nikt nowych wpisów nie weryfikuje – czuwają nad tym administratorzy i pozostali użytkownicy, którzy zgłaszają nadużycia. Aby edytor mógł zdobyć uprawnienia administratora, musi najpierw swoją aktywnością w Wikipedii zapracować na zaufanie społeczności. Jednak nawet odwiedzając stronę po raz pierwszy, możemy zaproponować własną definicję lub dołożyć swoją cegiełkę do już zamieszczonych informacji. Stare wersje definicji nie ulegają zniszczeniu, więc bardziej dociekliwi użytkownicy, obserwując historię hasła, sami wyrobią sobie zdanie, która z wersji jest najbliższa prawdy.

Wikipedia narodziła się 15 stycznia 2001 roku jako projekt pomocniczy nieistniejącej już Nupedii, która również była encyklopedią internetową tworzoną przez użytkowników. Różnica polegała na tym, że artykuły hasłowe dokładnie sprawdzała i recenzowała grupa ekspertów. Gdy jednak projekt osiągnął większe rozmiary, proces potwierdzania wiarygodności artykułów okazał się zbyt powolny i trzeba było uprościć procedurę. Firma Bomis, pomysłodawca Nupedii, zdecydowała się na eksperyment oparty na oprogramowaniu MediaWiki (nazwa pochodzi od hawajskiego słowa wiki, które znaczy tyle co: szybko, w pośpiechu). Tym samym oddała sprawdzanie haseł w ręce samych użytkowników. „Nie, nie jest to propozycja nieprzemyślana. Jest to idea dodania małej funkcji do Nupedii” – pisał wówczas Larry Sanger, jej redaktor naczelny. Ta „mała funkcja” tak się jednak rozrosła, że sama Nupedia okazała się już niepotrzebna.

Przeciw wandalom
Sposób funkcjonowania Wikipedii ma sporo zalet, jednak nie jest też wolny od wad. Najważniejszą zaletą jest niewątpliwie możliwość szybkiego rozwoju tej internetowej encyklopedii. Staje się ona nieocenionym źródłem wiedzy dla tych, którzy szukają podstawowych informacji na dany temat. Ale też coraz częściej, dzięki wielości redagujących ją osób, przedstawia opisywane zjawiska w sposób wielostronny. Takie właśnie było założenie twórców Wikipedii: że współpraca między użytkownikami będzie prowadziła do ciągłego udoskonalania haseł. Niektórzy porównywali nawet ten proces do ewolucji opisanej przez Darwina. Ów proces byłby może nawet – więcej – rewolucją, gdyby nie opóźniało go działanie licznych „wandali”, wprowadzających do haseł nonsensowne zmiany albo w inny sposób psujących pracę poprzednich edytorów.

O ile w przypadku częściej odwiedzanych definicji, takie „poprawki” są natychmiast wyłapywane przez użytkowników, to w artykułach dotyczących mniej popularnych tematów bzdury mogą tkwić latami. Aby zminimalizować działanie wandali, administratorzy wprowadzili przed dwoma laty drobną modyfikację zasad: nowe wpisy są widoczne dopiero po zatwierdzeniu przez uprawnionego użytkownika – redaktora. Osobnym problemem są tzw. wojny edycyjne, czyli sytuacje, w której ścierają się różne poglądy na temat tego samego hasła. Zdarza się, że edytorzy prześcigają się w zmienianiu artykułów tak, by dostosować je do własnego punktu widzenia. Aby uniknąć chaosu, administratorzy blokują więc edycję niektórych stron. Choć w przypadku haseł takich jak „homoseksualizm” trudno nie zauważyć, że za blokadą stoi też często polityczna poprawność.

Wolność i etykieta
„W Wikipedii stosuje się zasady neutralnego punktu widzenia” – głosi jedna z zasad uznawanych za „filary” projektu. Sformułowanie „neutralny punkt widzenia” niepokojąco kojarzy się z „neutralnością światopoglądową”, będącą nierzadko zawoalowaną formą walki z religią. Oczywiście twórcy Wikipedii nie deklarują tej ostatniej i tak tłumaczą swoją zasadę: „Czasami wymaga [ona] przedstawienia wielu punktów widzenia w taki sposób, aby każdy z nich był opisany rzetelnie i aby czytelnik nie miał wątpliwości, komu należy przypisać określony punkt widzenia oraz aby żadnemu z tych punktów widzenia nie była przyznana ostateczna racja”. Jednak o ile ukazanie różnych punktów widzenia wydaje się działaniem właściwym, o tyle obawa przed przyznaniem racji którejś ze stron trochę dziwi.

Innym filarem Wikipedii jest encyklopedyczność, tzn. nie należy umieszczać w niej własnej twórczości, opinii czy odwoływać się do osobistych doświadczeń. Informacje muszą być weryfikowalne, a więc pojawiać się także w innych oficjalnych źródłach. W przypadku dodania przez użytkownika wiadomości, która wydaje się mało wiarygodna, inni edytorzy mogą zażądać podania w przypisie jej źródła.

Pamiętać też trzeba, że Wikipedia jest „wolnym zbiorem wiedzy”, czyli dodanych przez nas haseł nie chronią żadne prawa autorskie. Każdy użytkownik musi się liczyć z tym, że jego „dzieło” będzie edytowane przez innych i mogą być w nim poczynione poważne zmiany. Choć nierzadko takie działania budzą emocje, należy przestrzegać zasad etykiety. Nie powinno się atakować innych użytkowników ani niszczyć ich artykułów tylko po to, aby udowodnić swoje racje. Rzeczowa dyskusja na stronach Wikipedii również jest możliwa. Ostatnia główna zasada Wikipedii brzmi: „nie ma sztywnych zasad”. Tzn. nie należy przesadnie obawiać się „narobienia bałaganu”. Edycja nie musi być perfekcyjna, bo następne wpisy i tak powinny ją udoskonalić, a do starej wersji w razie czego zawsze można wrócić. Ważniejsze jest dążenie do wzbogacenia encyklopedii o kolejne informacje.

Człowiek, który nie istniał
Obecnie Wikipedia działa pod szyldem Fundacji Wikimedia, która jest organizacją non-profit. W 2006 r. jej edytorzy, wraz z użytkownikami serwisów MySpace i YouTube, zostali uznani przez tygodnik „Time” za wzorową społeczność internetową i uhonorowani zbiorczym tytułem „Człowieka Roku”. Polska Wikipedia powstała kilka miesięcy po angielskiej. Założyli ją lekarz internista Krzysztof Jasiutowicz i fizyk Paweł Jochym. Początkowo istniała jako samodzielny projekt pod nazwą Polska Wolna Encyklopedia Sieciowa (PWES), ale zgodnie z sugestią twórców wersji angielskiej została przyłączona do międzynarodowego przedsięwzięcia. Dziś polska Wikipedia liczy ponad 750 tysięcy artykułów i pod względem ilości haseł znajduje się na czwartym miejscu na świecie – po edycji angielskiej, niemieckiej i francuskiej.

Na definicje zawarte w Wikipedii powołują się już nawet niektóre sądy, ale zdrowy rozsądek każe zachować ostrożność w korzystaniu z tego źródła. Okazuje się bowiem, że mogą się w nim pojawić informacje całkowicie fikcyjne. Przykładem takiej sytuacji jest stworzona przez anonimowych polskich internautów postać Henryka Batuty – rzekomo więźnia obozu w Berezie Kartuskiej, „jedyny polski akcent” w twórczości Ernesta Hemingwaya. Autorzy, aby uwiarygodnić swoją mistyfikację, dopisywali wiadomości o Batucie także do innych haseł w Wikipedii. Fałszerstwo pozostawało niezauważone przez blisko piętnaście miesięcy. Takie doświadczenia uczą, że choć internetowe encyklopedie mogą być nieocenioną pomocą w szybkim zdobywaniu informacji, to jednak do ich zawartości trzeba podchodzić z dużą dozą krytycyzmu.

TAGI: