Dziadek pokazał twarz

Gość Niedzielny

publikacja 20.03.2011 20:34

20 lat od odnalezienia i ponad 5300 lat od śmierci naukowcom udało się zrekonstruować twarz Oetziego, człowieka, którego zamarznięte zwłoki znaleziono w jednej z alpejskich dolin.

Dziadek pokazał twarz pap/apa/ROBERT PARIGGER/gn

Ciało Człowieka Lodu – jak czasami nazywany jest Oetzi – znajduje się w specjalnym chłodzonym
pomieszczeniu w Muzeum Archeologicznym Południowego Tyrolu w Bolzano we Włoszech.

Choć wygląda na starszego, Oetzi miał około 45 lat. Był niewysoki (miał 160 cm wzrostu) i ważył około 50 kg. Zmarł w wyniku zadanych w walce ran. Jego ciało miało prawie 60 różnych tatuaży.

Jego ostatnim posiłkiem było mięso jelenia, chleb i korzenie. Ubrany był w skóry (jelenia i niedźwiedzia) i nosił miękkie buty. Miał ze sobą łuk, strzały, kołczan, siekierę, nóż z kamienia i zioła służące do opatrywania ran i łagodzenia dolegliwości żołądkowych.