• ixis
    12.03.2010 09:48
    Na jednym z Katowickich osiedli, na którym mieszkam wróbli nie ma od dawna. Za to są zdziczałe gołębie, których kiedyś nie było. Karmione chlebem wyglądają strasznie. Chore, okaleczone, wcale nie boją się ludzi.
    Ludzie przez takie karmienie wyrządzają im wielką szkodę.
    - Kiedy ktoś u nas zrobi podobny raport?
    - Kiedy będzie już za późno?
  • Stanisław Miłosz
    12.03.2010 12:17

    Coś nic o zagrożeniach uprawami GMO. Ochroniarze widzą tylko te duże zwierzęta, a przecież jeśli z powodu GMO zginie jeden z gatunków owadów "zapylaczy", to ruszy lawina, której nic nie powstrzyma. Zostanie beton, asfalt i sahara.

    Niekoniecznie musi to być wprost, wystarczy że GMO wyhoduje mutację wirusów lub bakterii, które wykończą owady. Jest w stanie temu nauka zapobiec? Jest w stanie nauka o GMO przewidzieć mutację?

    Z owadami to tylko przykład. Kto powiedział, że takie nowe wirusy lub bakterie muszą ograniczyć swoją pazerność do owadów? WHO nie będzie już musiało wymyślać żadnej "świńskiej grypy", zgwałcona natura sama się odpłaci.

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg