W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.
Wielkie są osiągnięcia współczesnej nauki, szczególnie amerykańskiej. Kolejny raz udowodnić, że białe jest białe, a czarne czarne, to jest Coś! Co my biedni byśmy zrobili bez nauki i jej naukowych metod? Nic, zginęlibyśmy marnie.
Teraz, gdy już wiadomo, że zdrowiej jest słuchać słowików niż warkotu silników, gdy wiadomo że to żaden zabobon, to trzeba wprowadzić obowiązek obcowania z Naturą. A niestosujących się bezwzględnie ścigać i dotkliwie karać, nie jestem pewien tylko, czy słuchaniem słowików, czy raczej ryczących silników?