W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.
Niestety, na wszystkich z proponowanych przez NASA "kartek" jest tylko zimna pustka Kosmosu. Żadnego akcentu świątecznego, żadnej choinki, żadnego "Christmas". Tylko - Bez-Nadzieja.
Czy właśnie to potrzebne jest kosmonautom? Na tygodnie-miesiące odseparowanym od rodzin, swojego środowiska, jak więźniowie skazanym na wspólną celę?
Poprawność? Czy tylko?