Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.
W starożytnej medycynie znano już trepancję czaszki, znano środki przeciwbakteryjne, czyli aseptykę. Znano też z grubsza organy wewnętrzne człowieka.
Nowoczesna medycyna zaczęła się rozwijać kiedy holenderski wynalazca Leeuwenhoek zbudował pierwszy mikroiskop w XVII w. Odkrył świat mikroorganizmów, w tym ludzkie plemniki. Do tego czasu nasienie ludzkie wyobrażano sobie, w którym istniały miniaturki przyszłych ludzi i przedstawiano je na rycinach. Późniejsi mikrobiolodzy wynaleźli szczepionki przeciw chorobom, co było krytykowane przez Kościół, jako inegerencja w tzw. prawo boże. Czy dziś tak nie jest, gdy medycyna daje możliwości przeszczepiana narządów wewnętrznych, urodzenie dziecka metodą in vitro? I teraz nawet przeszczep macicy. Nie powinno to nikogo porażać ani dziwić. W przyszłości nowinki z medycyny nie będą budzić wątpliwości natury etycznej, bo wszystko jest dla człowieka. Nie dajmy się zwariować, że człowiek wyręcza Boga, kimkolwiek/czymkolowiek on jest, ponieważ tworzenie życia jest w jego gestii. Człowiek ma rozum, nim się posługuje, jest b. ciekawy i twórczy. Próba ograniczania jego rozwoju z pobudek religijnych nic nie da.
Ewa, a to co mówisz jest jakieś dziwne. Cesarka to coś złego? Czy wiesz po co zostało to wymyślone? Może lepiej by były ciężkie powikłania, zamiast ewakuacji dziecka w obliczu zagrożenia? Czuję jakieś zacofanie. I nie rozumiem co ma do tego in vitro, zamawianie płci i aborcja. Sądzę, że wyciągasz jakieś poronione wnioski i idziesz za daleko. Jeśli ten narząd ma działać, to bardzo dobrze. Szczerzę życzę, by to się udało.
PS: "na szczurach się udało to na człowieku spróbujemy" absurd. Wszystko się testuje na szczurach itepe, jeśli chodzi o medycynę. Nie popadajmy w paranoję.
@Ewa, jaka historia poczęcia?! Twoi rodzice raczyli Cię informować jak się poczęłaś? Myśle, że to trochę chore. A ojciec to ojciec. Najpewniej będzie, bo i czemu nie.
Dlatego tak nieco paranoicznie napisałam, bo nie chcę by do tej paranoi prawdziwej doszło.
W tym przypadku prawdopodobnie z racji wieku 56-latka jest już niepłodna [czy to zmienia sytuację?], gdyby chodziło o kobietę młodszą (czytaj: miesiączkującą) z pewnością powstałby istotny problem moralny.