• Stanisław_Miłosz
    20.01.2013 14:57

    No to pszczółki wreszcie odetchną z ulgą. Bo już z nerwów, z tej niepewności na zdrowiu zapadały. Pszczelarze otechną również: "W zdrowym roju, zdrowe GMO!".To jest to!

     

    Rozumiem, że teraz obok spadziowego, gryczanego, akacjowego, lipowego czy rzepakowego pojawi się w sklepach na półkach miód GMO-kukurydziany.

    Ciekawe na co będzie pomagał? Każdy z wymienionych na coś przez apioterapeutów jest zalecany, więc GMO-kukurydziany też do czegoś musi. Może będzie wzmacniał odporność organizmu? Dajmy na to na RoundUpa?

    Pożyjemy, zobaczymy. A, kto wie, może już wkrótce Unia nakaże na co ma dobrze taki GMO-kukurydziany miodzik robić? Powinna, europejski naród powinien wiedzieć co mu służy.

     

  • antyGMO
    22.01.2013 20:16
    Więc już nawet miód będzie z GMO...jeszcze trochę to nic w 100% zdrowego i naturalnego nie będzie...szkoda mi ludzi i samego siebie za te kilkanaście lat, kiedy odbiją się skutki GMO na zdrowiu...niech Bóg ma nas w swojej opiece...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg