• GOŚĆ
    19.01.2018 13:02
    Nowotwór u mojego meża rozpoznano na poczatku marca. W ciągu ostatnich miesięcy
    przed stwierdzeniem choroby często się przeziębiał i miał suchy kaszl. W końcu
    zrobili prześwietlenie płuc i wyszedł guz na zdjęciu, a później bronchoskopię,
    która potwierdziła jaki to nowotwór.W szpitalu bolała go głowa zrobili tomograf
    i wyszły przerzuty. Od sąsiada dowiedziałam się o ekstraktach z CBD + CBDa 6 % mają udowodnne badaniami działania w blokowaniu i rozprzestrzenianiu się komórek rakowych kupiliśmy jeden ze strony której nam polecił ( napiszę stronę jakby ktoś szukał takiego wsparcia w leczeniu raka www konopiafarmacja pl ) W trakcie naświetlania stan bardzo się pogorszył(zawroty
    głowy, ból głowy, słabość), Po 2 tygodniach od naświetlania i stosowania ekstraktu wszystkie
    dolegliwości ustąpiły. Nie wiem czy zmiany znikły, ale na pewno się zmniejszyły bo
    głowa nie boli. Tomograf będziemy robić w piątek. Z tego co wiem to rokowanie w
    nowotworze płuc z przerzutami jest nieciekawe. Ale szybkość postępu choroby
    zależy od rodzaju nowotworu. Spowolnienie przebiegu to też sukces. Mój mąż ma 39 lat.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg