Ciekawe kiedy zamelduje w UE: Nie prowadzimy żadnej gospodarki w Polsce, jest wasza!

Gdy tak dalej będzie postępował mądry inaczej rząd PISu to puszcza zostanie zniszczona na zaniechania powstrzymania gradacji kornika, a potem gdy będą dramatyczne szkody UE ogłosi, że to z winy PISu drzewostany uległy zniszczeniu.

Wycinka chorych drzew dla powstrzymania gradacji kornika to standardowe i skuteczne działanie praktykowane na Zachodzie. Nowy rząd budzi mój niepokój. Przez dwa lata mówiono nam, że teraz będziemy bronić wolności, niezawisłości, godności i wartości. I to niezależnie od barier, niezrozumienia, ataków, kpin, przeciwności, ostracyzmu, etc. Teraz nagle okazuje się, że mamy "zły PR", więc trzeba naszą bezkompromisowość tuszować i wstydliwie chować do kieszeni.

Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że wycinka, jaka prowadzona była w Puszczy, ma jakiekolwiek działanie w zwalczaniu kornika, takimi badaniami nie dysponuje żaden instytut naukowy na świecie, łącznie z Instytutem Badań Leśnictwa w Białowieży. To mit rozpowszechniony przez L.P. aby móc do tego surowca się dobrać, wyiweźc go i sprzedać. Oczywiście lokalna ludzosc nie dostanie ani złotówki. Zapewnienie bezpieczeństwa publicznego i pożarowego dotyczy głównych dróg komunikacyjnych, łączących miejscowości, ale L.P. nadinterpretowały to tak, że ciąły w głębi lasu (bo np. grzybiarze) lub przywracały dawno zarośnięte półoddziałówki, ktore drogami nie są i cięto po 60, a czaem i 120 m po obu tronach i to w lasach naturalnych, w w III strefie Unecso, Nat 2000., w okresie lęgowym. W dodatku, gdy juz "zapewniły bezpieczeństwo" to zamknely las aby móc karać po 280 zł każdego kto tam będzie zajrzy.