W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.
Nie rozumiem, dlaczego nie można było tego przyjąć w ustawie?
A poza tym, dlaczego tylko kukurydza i ziemniaki? A reszta?
A nie można było zakazać upraw w uprawie właśnie dlatego, że taki zakaz w poprzedniej ustawie był przyczyną przegranej Polski przed ETS.
A zakaz obrotu paszami i spożywczymi surowcami GMO to gdzie? Coraz więcej chorych (alergie, choroby gastryczne, nowotwory itd.), po domieszkach ulepszaczy GMO w różnych produktach (garmażeryjne, "wędliny", "nabiał", chleb i podobne, gotowce do "odgrzania", do "odsmażenia" itd.).
GMO są tańsze, są promowane. Nic więc dziwnego, że tam gdzie decyduje zysk i konieczność przetrwania na rynku biedniejącego, ale też i tego "wygodnickiego" obywatelstwa co to "zawsze w biegu", GMO wypiera to co naturalne, to co dla organizmu bezpieczniejsze.
Że obowiązek informowania o zawartości GMO? Śmiechu warte. Sam producent często nie wie co ładuje jako "wypełniacz" objętości i masy. A poza tym kto czyta co tam mikroskopijnym druczkiem napisane na etykiecie 5-cio kilogramowego flaka "wędzonki" z którego kilkanaście plasterków sprzedawca struga? Na przykład.