• Dorka
    04.02.2016 08:14
    Przy antykoncepcji powinno się mówić też o trombofilii wrodzonej schorzeniu genetycznie uwarunkowanym. U kobiet które ją mają ryzyko zakrzepicy przy przyjmowaniu tych tabletek znacznie wzrasta!
  • BuryPies
    07.03.2016 12:43
    Marzę byśmy doczekali czasów, w których naukowcy nie byli zależni od koncernów i mogli uczciwie i bez skrępowania publikować wyniki uczciwych badań.
    Bardzo bym chciał, żeby królowała prawda. Żeby można było uzyskać sprawdzone i rzetelne informacje o lekach, terapiach itp. A najbardziej chciałbym, żeby nareszcie ktoś zrobił uczciwe badania dotyczące żywności i pakowanej do niej chemii. Przecież to co obecnie się dzieje w tym temacie jest straszne.
    • makarena
      07.03.2016 14:41
      Dokładnie.
      Ja mam od jakiegoś czasu wrażenie, że panuje ogólnie przyjęte pozwolenie na kłamstwo. Kiedyś chociaż prasa czy radio starały się o podanie prawdziwych informacji, a teraz każdy może wciskać kit, od polityka po sklepikarza, od lekarza po mechanika, i absolutnie nie ma tego jak zweryfikować.
  • makarena
    07.03.2016 14:36
    Komuś trzeba zaufać, nie będąc po studiach medycznych, a szkoda że lekarz nie okazuje się być taką osobą :( Mój np. ciągle powtarza gdy pytam o skierowania na badania, że wszystko jest ok, że tabletki są bezpieczne. A "amerykańscy naukowcy", których zawsze cytuje w rozmowie, piszą, że po 3 latach brania tabletek szyjka macicy jest CHRONIONA przed rakiem dzięki nim właśnie. I co Wy na to? Komu wierzyć???
  • aga
    07.03.2016 15:29
    nie przesadzajcie! a tak z innej beczki: czy znacie jakieś leki, które nie powodują żadnych skutków ubocznych? chyba takich nie ma. Ktoś decydujący się brać jakiekolwiek leki jest chyba świadom jakie skutki uboczne powodują, wystarczy choćby przeczytać sobie ulotkę.
    • KJ
      07.03.2016 16:15
      Jasne, tyle tylko, że antykoncepcja nie jest lekiem.
      • woman
        09.03.2016 15:44
        Środki hormonalne bywają lekiem.
      • ela
        09.03.2016 20:18
        Jest lekiem,ja miałam guzy na jajnikach i po tabletkach antykoncepcyjnych nastąpił zanik.
      • KJ
        10.03.2016 19:19
        @Ela
        Nie wyleczyły Pani "tabletki antykoncepcyjne" lecz lek, który ma ten sam skład, co te tabletki. Nawet nazwę mają tę samą!
        Lek leczy - czasami środki zawierające estragen czy progesteron mogą leczyć problemy hormonalne czy (jak w Pani przypadku) guzy jajników. Proszę mi jednak powiedzieć, co leczy antykoncepcja? Płodność? Jeśli tak, to nie wiedziałem, że płodność jest stanem chorobowym...
    • mala33
      08.03.2016 21:13
      zakrzepica moze powodowac smierc...to nie skutek uboczny w formie biegunki;/
  • realista
    07.03.2016 19:38
    po tylu latach antykoncepcji w końcu komuś się coś stało, no i jest pożywka.

    a wiecie że GRIPEX powoduje omamy, skórne reakcje nadwrażliwości, obrzęk naczynioruchowy, duszność, napady astmy oskrzelowej, uszkodzenie wątroby, agranulocytozę, trombocytopenię, martwicę brodawek nerkowych, ostrą niewydolność nerek, kamicę moczową i wiele innych?

    na lekach antykoncepcyjnych też są tego typu ostrzeżenia. Wystarczy wiedzieć, że to nie bajki na dobranoc tylko prawdziwe ostrzeżenia i nie demonizować wszystkiego tylko zdawać sobie sprawę że coś za coś.
  • danula
    08.03.2016 00:03
    Mi się wydaje, że antykoncepcja , cały jej rynek farmaceutyczny to wielka kasa , bardzo wielka i tyle . A że to szkodliwe? Moja kuzynka już myślała,że nie urodzi drugiego dziecka po odstawieniu leków a jednak jej się udało, ale ile jest kobiet którą chcą urodzić a nie mogą?
    • Paula
      08.03.2016 13:38
      No i z pewnością nie mogła zajść w ciążę przez tabletki? Zaraz wypadki samochodowe będą "powodowane przez tabletki:... Wiele kobiet ma problemy z zajściem w ciąże, wiele kobiet nie potrafi donosić ciąży, wiele kobiet, które nigdy nie brały antykoncepcji hormonalnej. Nie demonizujcie tak, bo to aż śmieszne.
      • Tessi
        08.03.2016 18:09
        Na niepłodność wpływa wiele czynników, którym podlegają zarówno kobiety biorące środki antykoncepcyjne, jak i te, które takich środków nie biorą.

        Lekarze natomiast stwierdzają, że środki antykoncepcyjne wpływają na ZWIĘKSZENIE ryzyka zapadania na niektóre choroby i to wielokrotnie.

        Jeżeli jest podane, że kobiety stosujące dwuskładnikową antykoncepcję hormonalną zapadają na najgroźniejszy typ raka piersi i takie ryzyko wzrasta u nich o 320 %, to jest to wyraźny sygnał, że takie środki bynajmniej dla zdrowia kobiety obojętne nie są i wpływ na bezpłodność zażywającej ich kobiety może być znaczny.
  • RZ
    08.03.2016 14:28
    Przy okazji szkodliwości środków antykoncepcyjnych nie wolno zapomnieć, że antykoncepcja to postawa przeciwko życiu! To jest zły punkt wyjścia. Wszelkie środki są tylko sposobem realizacji złego-grzesznego postanowienia. Prawda o lekach to jedno, a drugie to prawda o sobie i budowanie wolności.
  • nina
    08.03.2016 14:30
    Gdyby nie pigułki, to bym dopiero miała bombę w jajniku. Dzięki nim po prostu zdrowo żyję.
    • Tessi
      08.03.2016 18:12
      Powiedzmy że: "zdrowo", bo zażywasz jakieś środki, aby "zdrowo" się czuć.

      No i licz się z tym, że końcówce swego życia może Ci towarzyszyć raczej "niezdrowy" rak.
      • nina
        08.03.2016 20:57
        Bez pigułek już bym była pozbawiona tego, co stanowi o mojej kobiecości- resekcja jajników, macicy, a może i życia, bo szło wszystko w złą stronę. Bez pigułek markery nowotworowe b. źle się przedstawiały. Teraz wyniki od lat mam dobre, bo ciągle stosuję odpowiednią terapię hormonalną, a przy okazji antykoncepcyjną. A końcówka życia, cóż, nie sądzę, by ciągle się badając, kontrolując będę bardziej chora od tych, co tego nie robią. Poza tym wolę jednak być zdrowa teraz, bo starość i tak nie jest miła, więc po co ją przedłużać? No i już nie jestem aż taka młoda... Niedługo pewnie przejdę na HTZ. Moja mama też ją miała przez jakiś czas i ona jakoś żyje w szczęściu i zdrowiu, a ma już swoje lata. Nie twierdzę, że wszystkim pigułki dają zdrowie, ale mnie akurat tak.
        A swoją drogą... Bóg postawił na mojej drodze dobrych lekarzy, którzy pomogli żyć mi dalej... w zdrowiu. :) Czyż nie jest w Biblii napisane "czyńcie sobie ziemię poddaną"? No jest. A to również oznacza kształćcie się, by służyć swoją wiedzą innym.
        Antykoncepcja, to nie samo zło. Dość płytko ktoś spojrzał, jeśli tylko to dostrzega.
  • mala33
    08.03.2016 21:08
    wzrost płytek krwi drastyczny- potworne bóle głowy---3 lekarzy w tym hematolog mi wmawiało ze moge brac tabletki(bralam na problemy kobiece)...odstawiłam sama....poszlam do 4 lekarza i kategoryczne odstawienie- lekarka kazała przyniesc na pismie od hematologa ze moge brac te tabletki- oczywiscie hematolog nic nie napisał.....
  • pytanie
    09.03.2016 07:48
    A zatem, jednak najlepsza jest prezerwatywa?
  • Asia
    10.03.2016 01:54
    Niby dużo w tym sensu i logiki, ale sądzę, że gdyby taki artykuł pojawił się na łamach każdej innej strony niż katolicka, to realizm informacji byłby większy. Tak to, niestety, mam przypuszczenia, że to może być anty-antykoncepcyjna propaganda, bo kościół "goni" za seks, podczas którego nie dochodzi do zapłodnienia (lub szansy na nie). Słyszałam raz na naukach przedmałżeńskich, że seks w prezerwatywie, to masturbacja kobiecą pochwą no i kłania się tu przypowieść o Onanie. A zatrzymywanie okresu pigułkami dla wygody to też grzech, bo okres jest "krwawymi łzami macicy płączącej za dzieckiem". Tak więc, nie wiem co myśleć na temat powyższego artykułu.
  • arte
    11.03.2016 21:52
    Wasza prawda kontra prawda medyczna z portalu onkologicznego.

    Wyniki uzyskane podczas badania Collaborative Group on Hormonal Factors in Breast Cancer w 1996 r., wskazują, że tabletka nieznacznie podnosi ryzyko zachorowania na raka piersi (1,1 razy większe niż u kobiet nie stosujących tej metody antykoncepcji) i jest najwyższe u kobiet, które zaczęły antykoncepcję hormonalną jako nastolatki. Poziom zagrożenia tym nowotworem wraca do normy po 10 latach przerwy w przyjmowaniu hormonów. Badania ujawniły jeszcze jedna regułę - rak piersi zdiagnozowany u kobiet stosujących ustną antykoncepcję jest zwykle we wcześniejszym stadium niż u kobiet, które nigdy nie stosowały tabletki, co wiąże się prawdopodobnie z częstszymi wizytami u lekarza kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną.
    Stwierdzono też związek między przyjmowaniem tabletki antykoncepcyjnej (przez co najmniej 5 lat) a wyższym ryzykiem rozwoju raka szyjki macicy. Jednak 3-4 krotne zwiększenie zagrożenia tym nowotworem może wynikać z faktu, że aktywne seksualnie kobiety łatwo zarażają się wirusem brodawczaka ludzkiego - HPV, który inicjuje proces nowotworowy w szyjce macicy. Tabletka może ponadto nasilać ryzyko zachorowania na raka wątroby, ale nie zostało to jeszcze poparte wystarczającą liczbą dowodów naukowych.
    Antykoncepcja hormonalna działa także profilaktycznie chroniąc w niewielkim stopniu przed rakiem jajnika. Tym skuteczniej im dłużej jest stosowana. Wyniki opublikowanego w 2010 r., międzynarodowego badania prowadzonego na terenie Wielkiej Brytanii, Holandii i Francji (International BRCA1/2 Carrier Cohort Study)wskazują, że w przypadku kobiet mających genetyczne predyspozycje do zachorowania na ten typ nowotworu, po roku stosowania tabletki antykoncepcyjnej zagrożenie chorobą spada o 10-12 proc., po 5 latach o 50 proc. Natomiast w przypadku raka trzonu macicy profilaktyczne skutki ustnej antykoncepcji utrzymują się nawet przez wiele lat po jej ustaniu.


    Skończcie ze straszeniem i podpieraniem się opinią ludzi, którzy podpisali deklarację wiary, więc zdradzili medycynę. http://onkologia.org.pl/przyjmowanie-hormonow/
    • Gość
      07.07.2016 07:16
      A to nie jest reklama książki??? Ten cały artykuł???? Też biorę leki chormonalne i co dwa miesiące mam badania robione, usg piersi co rok a do tej pory nigdy nie miałam żadnych takich badańbadań. Leki biorę z powodu bardzo obfitych krwawien i miesniaka. Mam 37 lat i nie chce jeszcze usuwać macicy.... A tak leczą miesniaki nasi lekarze.... Po lekach czuje się super, bóle głowy zniknęły i inne dolegliwości też. Dla mnie ten artykuł to reklama książki 😊😊😊
  • dsad
    28.07.2016 00:01
    trujcie sie dalej dziewczynki wkoncu seks to zabawa
  • Gość
    05.01.2017 18:43
    To samo dotyczy szczepień,jakoś kościół nie ma nic przeciwko okaleczaniu tworzeniu bezpłodnych i zabijaniu bezbronnych dzieci i to w świetle prawa.Za sprzeciw szczepień się u nas karze.Kościół MILCZY!!!!!!!!
  • Dyle
    16.03.2018 11:39
    A moj lekarz notorycznie powtarza, ze dzięki regularnemu stosowaniu tabletek jest się odpornym na raka. I co ma taki pacjent myśleć? W dodatku blednie utożsamia się kobiety stosujące antykoncepcję z rozwiązłym babami. Cała masa kobiet z racji różnych wahań hormonów przyjmuje je, aby złapać jakas równowagę - i nie popaść w gorsze schorzenie.
  • Kaja
    26.01.2020 22:52
    Mam sklonnosc do tworzenia torbieli na jajnikach ...Dzieki tabletkom mam spokoj i uregulowana miesiaczke ☺
  • Zrodlo
    30.01.2020 12:11
    Gdy chcesz się napić wody, najpierw próbujesz upewnić się, że woda jest do tego odpowiednia. Weryfikujesz, czy źródło z którego pijesz jest czyste, czy jest prawdziwe, czy aby na pewno można się napić.

    Proponuję, żeby do tego typu artykułów stosować takie samo podejście, dodać źródło, materiały na podstawie, których artykuł został stworzony. Dzięki temu każdy będzie mógł zweryfikować, czy informacje tutaj zawarte są prawdziwe i wiarygodne. W dobie antyszczepionkowców to naprawdę jest niezwykle ważne.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg