• czytelnik_wierny
    22.02.2016 18:06
    Panie Doktorze!

    Wszystkie doniesienia na temat ostatniego odkrycia fal grawitacyjnych jednoznacznie stwierdzają, że do wytworzenia się tych fal konieczne jest PRZYSPIESZENIE masywnych obiektów (zob. np. https://www.ligo.caltech.edu/news/ligo20160211). Innymi słowy gdyby jakaś masa poruszała się nawet nie-wiem-jak szybko, tj. z prędkością nie-wiem-jak bliską prędkości światła, tego rodzaju fale by nie powstały. (Nie można oczywiście wykluczyć, że istnieją jakieś fale wysyłane przez obiekty poruszające się ze stałą prędkością, niczym fale powierzchniowe wzbudzane na wodzie przez łódkę, ale ogłoszone odkrycie NIE dotyczy takich fal.) To co wydaje się być zarejrestrowane przypomina elektromagnetyczne promieniowanie hamowania, znane i wykorzystywane w źródłach promieniowania synchrotronowego, w których naładowane cząstki zmuszane są do brania mniej lub bardziej ostrych zakrętów, właśnie po to, aby wykonywać ruchy przyspieszone.
    Zupełnie nie rozumiem dlaczego nie chce Pan o tym uczciwie poinformować czytelników Gościa Niedzielnego. Półprawdy i przemilczenia to wstrętny grzech tak często dziś popełniany w mediach. Po co wykorzystywać do tego Tygodnik Katolicki promowany chyba we wszystkich parafiach?

    • Hydrus
      17.03.2016 16:52
      Oczywiście jest Pan specjalistą w tej dziedzinie i zna dokładne wyniki przeprowadzonych badań?
    • BuryPies
      18.03.2016 12:30
      Twoja wypowiedź wierny czytelniku sugeruje, że autor artykułu albo jest kiepskim dziennikarzem i nie sprawdził dokładnie źródła informacji albo celowo dopuszcza się spekulacji tylko po to by zabłysnąć.
      Jeżeli rzeczywiście istnienie tych fal nie zostało potwierdzone, to cały artykuł jest totalną blagą, a w jakoś wątpię. Jeżeli natomiast fale zostały potwierdzone, to jakie masz podstawy poddawać w wątpliwość wyniki badań? Jesteś profesorem fizyki? Naukowcem?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg