Dzisiaj bardzo blisko Ziemi przeleciała mała planetoida - informuje serwis NASA o nazwie SpaceWeather.
Planetoida 2012 KP24 to obiekt o średnicy około 20-30 metrów. Takich ciał w naszym Układzie Słonecznym są miliony. Wyjątkowość 2012 KP24 polega jednak na tym, że w poniedziałek po południu przeleciała ona bardzo blisko Ziemi.
Minimalny dystans dzielący Ziemię i 2012 KP24 wyniósł tylko 0.000384 jednostki astronomicznej, czyli niespełna 60 tysięcy kilometrów. To tylko trochę więcej niż wysokość orbity geostacjonarnej, na której znajduje się sporo satelitów.
Planetoida nie uderzy w naszą planetę lecz musimy liczyć się z lekką modyfikacją jej orbity, na skutek wpływu grawitacyjnego znacznie od niej większej Ziemi. Nie jest przez to wykluczone, że podczas następnego zbliżenia dojdzie do zderzenia. Na szczęście spotkanie z tak małym ciałem nie jest zupełnie dla nas groźne, bo obiekty tego typu nie są w stanie przetrwać przejścia przez ziemską atmosferę.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.