Na dnie Pacyfiku odkryto skamieniałe bakterie sprzed 2,2 mln lat. Ale prawdziwym newsem jest to, że znaleziono w nich izotop żelaza, który nie powinien występować na Ziemi.
Pierwiastki chemiczne występujące we wszechświecie tworzyły się w trzech „rzutach”. Najlżejsze, czyli wodór i hel, powstały krótko po Wielkim Wybuchu. Zaledwie kilkanaście minut wystarczyło, by kwarki połączyły się w protony i neutrony, a te dwie cząstki posklejały się w jądra atomowe. Przez kolejnych kilkaset milionów lat wszechświat składał się tylko z wodoru i helu, ale po tym czasie z tych właśnie pierwiastków powstały gwiazdy. Gdy zabłysły, zakończyła się tzw. ciemna era wszechświata, ale rozpoczęła produkcja cięższych pierwiastków. W wyniku reakcji fuzji jądrowej, czyli łączenia lżejszych jąder atomowych, w starzejących się gwiazdach powstają kolejne, coraz cięższe jądra atomowe. Zresztą gwiazdy z tej produkcji czerpią energię, dzięki której świecą. Ale produkcja coraz cięższych pierwiastków nie trwa wiecznie. Najcięższym jądrem atomowym, jakie może być wyprodukowane wewnątrz gwiazdy, jest jądro żelaza. Co z takimi pierwiastkami jak nikiel, miedź, nie mówiąc o ołowiu czy najcięższych pierwiastkach, jak chociażby uran? Te powstają w czasie wybuchu supernowej, czyli w trakcie śmierci dużej gwiazdy. Wybuchająca supernowa może świecić jaśniej niż cała, złożona z miliardów gwiazd galaktyka, w której się znajduje. Więcej, supernowa może być widoczna na Ziemi nawet w dzień. W przeszłości takie przypadki się zdarzały. Czy zdarzą się w przyszłości? Na pewno, może jutro, a może za 100 tys. lat.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.