Ziemniaki zaczynają być traktowane w Polsce jako warzywo, a nie masowy produkt. Coraz częściej nie chcą ich rolnicy ani konsumenci, chociaż pod względem spożycia i tak bijemy Europę - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Jeszcze na początku lat 90. ziemniaki rosły na 1,8 mln hektarów, a dzisiaj zajmują niewiele ponad 350 tys. ha. W 2000 r. zbierano ich 24 mln ton, a teraz - 9 mln ton. Perspektywy na rok bieżący są jeszcze gorsze - 8 mln ton. Ujednolicenie wzorców żywnościowych wpływa na ograniczenie ich spożycia. Nie mniej, gdy na zachodzie Europy spożywa się średnio 50 - 60 kg ziemniaków na osobę, to w Polsce 109 kg.
Jednak ich spożycie cały czas maleje. Spada również wykorzystanie ziemniaków w hodowli trzody chlewnej, jak i w przemyśle spirytusowym. Maleje także eksport.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.