Internet Rzeczy i analityka danych na farmach, a nawet żywność wytwarzana w fabrykach - bez udziału roślin i zwierząt - dzięki przełomowym osiągnięciom biologii molekularnej - tak zdaniem ekspertów wygląda przyszłość rolnictwa.
"Do 2030 r. klasa średnia w skali globalnej podwoi się, a nawet potroi, pociąga to za sobą konieczność zwiększenia produkcji żywności o 100 proc. Już dziś potrzebujemy ogromnych inwestycji w technologie podnoszące wydajność rolnictwa - od prostych systemów pogodowych, dostępnych na smartfony w krajach rozwijających się, po rolnictwo oparte na analizie big data w krajach rozwiniętych" - wyjaśnia Adam Anders z funduszu Anterra Capital, który inwestuje w technologie żywności i rozwiązania dla rolnictwa.
Adam Anders i Rob Leclerc przekonywali w czasie wiedeńskiego Pioneers Festival, że w najbliższych dekadach nastąpi jakościowa zmiana w rolnictwie, które dotąd opierało się na intuicji rolników z jednej strony oraz na wykorzystywaniu niszczących środowisko naturalne pestycydów z drugiej.
"Możemy uczynić rolnictwo obszarem, którego funkcjonowanie będzie oparte na twardych danych, dostarczanych przez Internet Rzeczy i analitykę danych. Dziś otrzymujemy plony tylko z 60 proc. upraw - tracimy resztę w wyniku ich niedostosowania do zmian pogodowych, zmiennych warunków glebowych itp. Co gorsza, marnujemy blisko 40 proc. już wytworzonej żywności. Zmiany cywilizacyjne wymuszają działanie" - przekonuje Rob Leclerc.
Perumal Gandhi, założyciel firmy, która opracowała proces syntetycznego produkcji mleka niezawierającego laktozy i cholesterolu, przekonuje, że przyszłość należy do tego typu rozwiązań.
"Rolnictwo organiczne nie sprosta naszym oczekiwaniom - już wkrótce będziemy musieli wyżywić 9 miliardów ludzi - tradycyjne rolnictwo zużywa zbyt dużo zasobów - energii, wody - trudno także utrzymać dobrą jakość mięsa, mleka czy jaj pochodzących z masowych ferm" - wyjaśnia Gandhi.
W debacie ekspertów pojawiły się także przykłady firm, które pracują nad nowymi metodami pozyskiwania mięsa. Start-up Modern Meadow wyprodukował mięso, wykorzystując kontrolowany rozrost komórek mięśniowych. Firma Impossible opracowała metodę otrzymywania syntetycznej wołowiny. Hampton Creek, dzięki rozległym badaniom genetycznym, odnalazła w roślinach proteiny odpowiadające tym, które zawiera jajo kurze - pozwoliło to opracować żywność, która na poziomie molekularnym odpowiada jaju.
Pytani o zagrożenia wynikające z takich modeli pozyskiwania żywności, paneliści przyznali, że na bieżąco informują oni odpowiednie władze o swoich działaniach i kierunkach ich rozwoju, dbając także o skuteczne zabezpieczenie środowiska laboratoryjnego.
"Nie możemy wprowadzić na rynek naszych produktów bez wielu certyfikatów - Muufri musi udowodnić, że nasze mleko na poziomie molekularnym odpowiada mleku krowiemu" - dodaje Gandhi, CEO firmy.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.