Łódzcy naukowcy opatentowali nową tkaninę, która przepuszcza parę wodną i powietrze, a nie przepuszcza groźnych dla alergików odchodów roztoczy kurzu domowego.
Wykonywane z niej pokrowce na pościel powodują obniżenie stężenia alergenów w otoczeniu chorego, a tym samy poprawę jego stanu.
Jak tłumaczy PAP prof. Marek Kowalski, alergolog z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, roztocza to drobne żyjątka obecne w naszym otoczeniu. Wydzielają one białka, które są silnymi alergenami. "Uczulenie na te alergeny jest bardzo częste, a osoby uczulone cierpią z powodu astmy oskrzelowej, nieżytu nosa, czasami zmian skórnych" - wylicza.
Roztocza bytują w materacach, poduszkach, pościeli. By zapobiec ich rozwojowi, jak mówi prof. Kowalski, trzeba stworzyć barierę, która uniemożliwi im przenikanie do wnętrza tkanin.
Taką funkcję spełnia nowy materiał opracowany w Łodzi. "Musieliśmy uzyskać taką strukturę materiału, która przepuszcza parę wodną i powietrze, a nie przepuszcza alergennych odchodów roztoczy kurzu domowego. Innowacyjność polega na zastosowaniu specjalnych przędz, opracowaniu specjalnej struktury tkaniny i powłoki polimerowej, która spełniałaby nasze założenia" - tłumaczy Małgorzata Cieślak z Instytutu Włókiennictwa w Łodzi.
Prof. Kowalski przekonuje, że stosowanie pokrowców z nowego materiału umożliwia obniżenie stężenia alergenów w otoczeniu chorego, a tym samy poprawę jego stanu, co pozwala na mniejsze używanie leków antyalergicznych.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.