Znowu nic nie wiemy

O tym, że będzie niespodzianka, wiedziano od kilku tygodni. Sonda, zbliżając się 
do Plutona, już z dużej odległości dostrzegła na jego powierzchni jakieś struktury. 
Ale żeby coś takiego?


Po przebyciu około 5 miliardów kilometrów w ciągu prawie 10 lat sonda kosmiczna New Horizons przeleciała w pobliżu Plutona. Do niedawna uznawanego za ostatnią planetę Układu Słonecznego, a dzisiaj uważanego za przedstawiciela ogromnej rodziny planet karłowatych. Co zobaczyła? Góry, doliny i jakieś dziwne fałdy. Już samo to jest trudne do zrozumienia. Przecież Pluton miał być martwym geologicznie globem. Kulą kamieni i lodu. Ale jest jeszcze coś. Zaobserwowane struktury geologiczne są bardzo młode, mają nie więcej niż 100 mln lat, a to oznacza, że ta planeta geologicznie żyje, że skądś ma energię na modyfikowanie swojej powierzchni. I to już jest prawdziwa rewelacja. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg