Kilka lat temu pisałem o bunkrze na Spitsbergenie, w którym powstawał światowy bank nasion. Tam miały być bezpieczne. Opisując tę inwestycję, traktowałem ją jak ciekawostkę. Wojna w Syrii zrewidowała mój pogląd.
W 2007 roku za 5 mln dolarów rząd Norwegii rozpoczął budowę „arki Noego”. Nie takiej jak ta biblijna, dryfującej na wodzie, ale wkopanej do wnętrza góry na Spitsbergenie. Chodziło o takie zabezpieczenie nasion rośli uprawnych, by w każdym momencie możliwe było odrodzenie występującej dzisiaj flory.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Astronomowie zapewniają, że miną one naszą planetę w bezpiecznej odległości.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.