Studenci Politechniki Białostockiej konstruują kolejnego łazika marsjańskiego #next, który zgłosili na zawody w bazie marsjańskiej na pustyni w stanie Utah w Stanach Zjednoczonych. Będzie to szósty łazik uczelni, który weźmie udział w tych zawodach.
University Rover Challenge w Utah to prestiżowe, międzynarodowe zawody łazików marsjańskich zbudowanych przez studentów. Reprezentanci Politechniki Białostockiej (PB)w poprzednich latach już trzy razy wygrali te zawody: w 2014 i 2013 z łazikiem Hyperion, a w 2011 roku z łazikiem Magma 2. W ubiegłym roku z łazikiem #next zajęli czwarte miejsce.
Na tegoroczne zawody, które odbędą się 2-4 czerwca - jak podają organizatorzy na swojej stronie - zgłosiły się 63 drużyny z 12 krajów. Z Polski zgłosiło się 10 drużyn, oprócz Białegostoku także politechnik: z Rzeszowa, Warszawy, Łodzi, Wrocławia i Częstochowy, uniwersytetów: Warszawskiego i Wrocławskiego oraz Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Od ubiegłego roku kwalifikacja do konkursu jest trzystopniowa. Jak powiedział w poniedziałek PAP prodziekan ds. promocji wydziału mechanicznego (PB) dr inż. Kazimierz Dzierżek, po zarejestrowaniu, trzeba przesłać dokumenty dotyczące projektu łazika, w trzecim - krótki film jak działa łazik. Dopiero po tym etapie, będzie wiadomo, które drużyny zostaną zakwalifikowane.
Białostocka drużyna pracuje nad swoim łazikiem już od ponad miesiąca. Tworzy ją 10 osób z różnych wydziałów politechniki. Dzierżek dodał, że to ta sama drużyna, która konstruowała łazika w ubiegłym roku, stąd też jego nazwa zostaje taka sama - #next.
Prodziekan mówił, że nowy #next będzie nieco mniejszy od swojego poprzednika; nieco zmieni się mechanika, a bardzo mocne zmiany zajdą w elektronice pojazdu. Obecnie - jak dodał - testowana jest elektronika, a od wtorku będą testowane będą elementy mechaniczne. Łazik ma być gotowy w maju.
Dzierżek dodał, że wyjazd drużyny do Stanów Zjednoczonych ma być współfinansowany przez resort nauki, natomiast sama budowa przez sponsorów, których obecnie uczelnia poszukuje.
Podczas zawodów University Rover Challenge (URC) w ekstremalnych warunkach zespoły studenckie z całego świata i skonstruowane przez nich łaziki marsjańskie rywalizują w czterech terenowych konkurencjach, symulujących misje marsjańskie. Sterowany zdalnie łazik musi np. pokonać wzniesienia terenu, przynieść pomoc rannemu astronaucie, dokonać napraw w zepsutym urządzeniu. Uczestnicy muszą też zaprezentować, jak powstała przygotowana przez nich konstrukcja.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.