Szeroko zakrojone badania genetyczne szkieletów sprzed 4 tys. lat wyjaśniają jedną z zagadek migracji.
Archiwum M. Furmanka /UWr Znalezione m.in. w Dzielnicy szczątki ludzkie sprzed 4 tys. lat dostarczyły wielu ważnych informacji Dzięki badaniom prowadzonym od kilku lat m. in. w Dzielnicy (gm. Cisek, woj. opolskie) przez archeologów dr. Mirosława Furmanka i mgr. Artura Rapińskiego oraz dokonanym tam odkryciom mała wioska na Opolszczyźnie została odnotowana w artykule opublikowanym w jednym z najważniejszych i najbardziej prestiżowych czasopism naukowych na świecie.
Publikacja w najnowszym numerze „Nature” prezentuje wyniki największych dotąd przeprowadzonych badań starożytnego DNA, będących efektem współpracy międzynarodowego zespołu 144 genetyków i archeologów z Europy i Stanów Zjednoczonych. Dzięki nim udało się stworzyć dużo bardziej subtelny obraz zróżnicowania populacji europejskich niż było to dotąd możliwe.
- Poprzez zaawansowane badania genomiczne, które wykonano dla ok. 400 szkieletów pochodzących z najważniejszych stanowisk w Europie, w tym również dla niektórych szkieletów odkrytych w Dzielnicy (ale także w nieodległych od Dzielnicy Kornicach oraz Raciborzu) podjęto próbę wyjaśnienia zagadki związanej z pojawieniem się pomiędzy ok. 4750 a 4400 lat temu grobów wyposażonych w bardzo podobne do siebie przedmioty, które ze względu na występujące wśród nich ekskluzywne naczynia w kształcie odwróconego dzwonu nazywano kulturą pucharów dzwonowatych albo „fenomenem pucharów dzwonowatych” - tłumaczy dr Furmanek. - Znaleziska te zapoczątkowały trwającą już ponad 100 lat debatę, czy za ich rozprzestrzenieniem kryje się migracja ludzi na dużą skalę, a podobieństwo znalezisk wynika z istnienia wówczas „ludu pucharowego”, ściśle definiującego swoją tożsamość etniczną, czy też wynikało to z istnienia swego rodzaju „mody” na pewnego typu przedmioty luksusowe wśród ówczesnych elit społecznych.
Karina Grytz-Jurkowska (zdjęcie fragmentu artykułu) Fragment wspomnianego artykułu w bieżącym wydaniu "Nature". Całość dostępna na stronie https://www.nature.com/articles/nature25738 W ciągu wielu lat badań kolebkę tego zjawiska lokalizowano w różnych miejscach (np. Francja, Bliski Wschód, Egipt, Holandia czy Europa Środkowa) często wskazując na Półwysep Iberyjski, gdzie pewne elementy kultury materialnej pojawiają się najwcześniej. Przeprowadzone badania pozwoliły rozwikłać tę zagadkę.
- Wykonane badania genetyczne wskazują, że jego rozprzestrzenienie się pomiędzy Iberią a Europą Środkową odbyło się bez znaczącego przemieszczania się ludności - podkreśla archeolog. - Inaczej było w przypadku Wysp Brytyjskich. Tu wraz z pojawieniem się pucharów dzwonowatych pojawiają się osobnicy różniący się profilem DNA od miejscowych populacji. Jak się przypuszcza 90 procent populacji ówczesnych Wysp Brytyjskich zostało zastąpiona przez grupy przybyszów z kontynentu.
Próbki z Dzielnicy analizowane były w laboratorium Davida Reicha (Harvard Medical School, USA).
Badania archeologiczne prowadzone w Dzielnicy przez ekipę dr. Furmanka i mgr. Rapińskiego co roku dostarczają wielu cennych informacji na temat społeczności żyjących na tym terenie od 7500 do 4000 lat temu. Od 3 lat badania naukowcy koncentrują się na cmentarzysku z przełomu młodszej epoki kamienia oraz wczesnej epoki brązu (ok. 4300-4100 lat temu).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.