Islandia weszła w fazę wysokiej aktywności wulkanicznej, dlatego w najbliższych latach trzeba się spodziewać więcej zakłóceń lotów w rejonie Atlantyku Północnego - ostrzegają wulkanolodzy, których cytuje pismo naukowe "Newscientist".
"Aktywność wulkaniczna Islandii wydaje się pojawiać okresowo co około 50-80 lat. Jej wzrost w minionej dekadzie sugeruje, że wyspa mogła wejść w bardziej aktywną fazę ze zwiększoną liczbą erupcji" - mówi Thoryaldur Thordarson, wulkanolog z Uniwersytetu Edynburskiego w Wielkiej Brytanii.
Wraz z rosnącą aktywnością wulkaniczną zarejestrowano zwiększoną aktywność sejsmiczną wokół Islandii, w tym trzęsienie ziemi o sile 6,1 stopnia w skali Richtera, zarejestrowane w Reykjavik w maju 2008 r. - podaje "Newscientist".
W 1998 r. Gudrun Larsen z Uniwersytetu Islandzkiego w Reykjaviku wraz ze swoim zespołem przebadała próbki pokładów lawy, rdzenie lodowe i zapisy historyczne. Na ich podstawie wykazała istnienie cyklów niskiej i wysokiej aktywności wulkanicznej Islandii. Ich kulminacje łączą się ze wzrostem liczby trzęsień, które uwalniają napięcia tworzące się na uskokach tektonicznych w pobliżu wyspy. Ponadto ta okresowość może mieć związek z pulsowaniem magmy wydostającej się z płaszcza Ziemi, zmianami ciśnienia na powierzchni powodowanymi topnieniem lodowców oraz aktywnością geotermalną.
Zespół kierowany przez Larsen wykazał, że w rejonie lodowca Vatnajokull, gdzie znajdują się najaktywniejsze wulkany Grimsvotn i Bardarbunga, co 40 lat dochodzi do 6-11 erupcji, co jest uznawane za okres wysokiej aktywności. Dla porównania w okresie niskiej aktywności dochodzi maksymalnie do trzech wybuchów na 40 lat. Podobną regularność wykazują pozostałe rejony Islandii.
Na podstawie najnowszych danych o aktywności wulkanicznej i sejsmicznej, Thordarson wraz z kolegami uważa, że Islandia wchodzi w fazę aktywną. Naukowiec szacuje, że potrwa ona około 60 lat, a jej szczyt nastąpi w latach 2030-2040 - pisze "Newscientist".
320-tysięczne społeczeństwo Islandii mieszka na jednym wielkim wulkanie. Wyspa leży bowiem na granicy dwóch wielkich płyt tektonicznych: eurazjatyckiej i północnoamerykańskiej. Na Islandii oraz mniejszych sąsiednich wysepkach znajduje się około 130 wulkanów, z tego 18 czynnych było od czasów zasiedlenia Islandii w 874 r. Szacuje się, że w ciągu ostatnich 500 lat z islandzkich wulkanów wydostała się ilość lawy równa połowie ilości lawy ze wszystkich innych erupcji w tym okresie na całym świecie.
Obecnie czynne wulkany na Islandii to m.in.: Hekla, Askja, Grimsvoetn i Hvannadalshnukur (najwyższy szczyt kraju). O aktywności wulkanicznej świadczą także liczne gorące źródła i gejzery. Dzięki tej aktywności kraj w dużym stopniu wykorzystuje tanią energię geotermalną do ogrzewania mieszkań.
Około 11 proc. powierzchni Islandii zajmują lodowce. Największe z nich to: Vatnajoekull - 8300 km kw., Langjoekull - 953 km kw., Hofsjoekull - 925 km kw., Myrdalsjoekull - 596 km kw. oraz Drangajoekull - 160 km kw.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.