Weterynarz w mieście Bend w stanie Oregon (zachód) uratował amerykańskiego orła bielika metodą usta - usta, a właściwie usta - dziób - podała agencja AP.
Weterynarz, który przeprowadzał pod narkozą operację rannego bielika amerykańskiego, uratował mu życie metodą usta - usta, gdy orzeł o imieniu Patriota przestał oddychać podczas zabiegu.
Zraniony Patriota został znaleziony w czerwcu w pobliżu rezerwatu Prairie, niedaleko od Bend. Ptak miał między innymi wywichnięte skrzydło i sparaliżowaną prawą nogę.
Nie wiadomo, czy orzeł będzie mógł wrócić do życia na wolności.
Bielik amerykański występuje tylko w Ameryce Północnej, a ponieważ jest symbolem USA, stał się jednym z najlepiej rozpoznawalnych ptaków na tym kontynencie.
Jest dużym drapieżnikiem, którego rozpiętość skrzydeł może sięgać blisko 2,5 metra.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.