Drony to bezzałogowe samoloty, które potrafią obserwować, śledzić i zabijać wrogów. Właśnie okazało się, że amerykańskie drony opanował komputerowy wirus. Od kilku tygodni wojskowi nie potrafią sobie z nim poradzić.
Wfilmach science fiction działania wojenne są prowadzone na odległość. W wygodnych fotelach, tysiące kilometrów od linii frontu piloci sterują ultranowoczesnymi samolotami, a w sąsiednim pokoju inni prowadzą czołgi. Bezpieczni i wyluzowani bardziej przypominają graczy komputerowych niż wojskowych. W takich obrazach pojawiają się też roboty. Niektóre ich czynności inicjować musi człowiek, ale większość dzieje się sama. Maszyny można przecież tak zaprogramować, by same decydowały, same się domyślały i same – na podstawie własnych doświadczeń – się uczyły. Ten obraz wojny nie jest obrazem fikcyjnym. A przynajmniej nie w całości.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.