Bank z zielonymi

Tomasz Rożek

GN 45/2012 |

publikacja 08.11.2012 00:15

W banku są pieniądze. Mogą być też banki żywności, z których korzystają biedni, albo banki czasu, które pomagają zapracowanym. Ale banki roślin? Po co to komu?

Bank z zielonymi canstockphoto

W Miłkowie koło Karpacza (województwo dolnośląskie) działa jedyny w Polsce bank genów drzew i krzewów leśnych. Powstał w latach 90. XX wieku i przechowuje materiał genetyczny, a konkretnie nasiona najcenniejszych gatunków polskiej flory. Po co trzymać nasiona, skoro w każdym momencie można je zebrać? No właśnie, coraz częściej nie można. Góry Izerskie w latach 70. i 80. XX wieku nawiedziła katastrofa ekologiczna. Z powodu kwaśnych deszczów, spowodowanych emisją do atmosfery dużej ilości zanieczyszczeń, usychały ogromne obszary lasu. Ginęły drzewa, krzewy i zwierzęta. Gdy zaczęto zniszczone tereny obsadzać, zdano sobie sprawę z tego, że wyginięcie całego gatunku jakiejś rośliny jest całkiem realne. To wtedy zapadła decyzja, żeby stworzyć miejsce, w którym na wszelki wypadek będą gromadzone i przechowywane nasiona. Dzisiaj do Leśnego Banku Genów przesyłane są nasiona zbierane na terenie poszczególnych nadleśnictw w całej Polsce oraz rezerwatów przyrody i parków narodowych. W banku są nie tylko opisywane i segregowane, ale przygotowywane do długotrwałego przechowywania.

Wyłuszczyć i zamrozić

To przygotowywanie polega najpierw na wyłuszczeniu ich z szyszek lub owocni, oczyszczeniu i suszeniu. – Długotrwałe przechowywanie najcenniejszych zasobów genowych lasów naszego kraju odbywa się w specjalistycznych chłodniach w temperaturze –10 stopni Celsjusza, a także przy wykorzystaniu technik kriogenicznych w zbiornikach z ciekłym azotem lub parach ciekłego azotu w temperaturze –196 stopni Celsjusza – mówi Czesław Kozioł, dyrektor Leśnego Banku Genów. Obecnie w banku genów przechowywanych jest ponad 5200 próbek drzew i krzewów oraz 115 próbek zawierających nasiona ziół. Ten zbiór cały czas jest powiększany. Po co to wszystko? Powodów jest kilka. W historii zdarzały się mniejsze i większe katastrofy (naturalne i sztuczne), których efektem było zniknięcie na zawsze wielu gatunków. Banki genów mają temu przeciwdziałać.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.