Wilk rozpoznany

Tomasz Rożek

GN 08/2013 |

publikacja 21.02.2013 00:15

Naukowcy z Instytutu Biologii Ssaków z Białowieży poznali geny polskich wilków. Dzięki tej wiedzy łatwiej będzie te ssaki chronić.

Stobnica Park Wilczy. Wilk Demos ze swoim opiekunem Jackiem Więckowskim east news/fotonova/Adam Brzoza Stobnica Park Wilczy. Wilk Demos ze swoim opiekunem Jackiem Więckowskim

Liczba wilków żyjących w Polsce według prognoz zawiera się w granicach od 500 do 700. Różnice w szacunkach zależą od metody liczenia tych zwierząt. Zamieszkują lasy i tereny bagienne. Najwięcej polskich wilków żyje w Karpatach, na Roztoczu i w puszczach północno-wschodniej Polski. Niewielkie populacje żyją także w Puszczy Noteckiej. W pozostałych częściach kraju nie ma stałych populacji tych zwierząt. Trudności w dokładnym policzeniu wilków wynikają nie tylko z ich bardzo małej liczby i dużych obszarów, na jakich występują, ale także z procesu migracji. Wilki z Polski przechodzą na stronę niemiecką. Obserwowane są także wędrówki w przeciwnym kierunku. Coraz mniej wilków przechodzi do Polski z obszarów Słowacji, Ukrainy i Białorusi. Jest to głównie spowodowane spadającą populacją wilków w tych krajach. Międzynarodowa grupa naukowców, której szefem była profesor Bogumiła Jędrzejewska z Instytutu Biologii Ssaków (IBS) PAN w Białowieży, ustaliła, jakie są genetyczne związki pomiędzy grupami wilków żyjących w różnych częściach Polski i na wschodzie Niemiec.

Odizolowane populacje

Po co robić takie badania? Wilki, nie tylko w Polsce, są gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Od lat obserwuje się, że na zachodzie Polski populacja wilków bardzo szybko maleje. W innych częściach kraju ten spadek jest wolniejszy. Populacja, która składa się z kilkuset sztuk, zgromadzonych w 3–4 większych odizolowanych od siebie skupiskach, jest bardzo wrażliwa. Poszczególne populacje muszą pozostawać w łączności. – Populacja jakiegokolwiek gatunku bez dopływu nowych osobników znajdzie się w bardzo niekorzystnej sytuacji. Z czasem zaczną się w niej krzyżować osobniki bardzo blisko ze sobą spokrewnione, co zwiększy liczbę niekorzystnych mutacji, osłabi osobniki i zmniejszy ich zdolność dostosowania się do zmian środowiska. Żeby zachować różnorodność genetyczną, w populacji muszą się pojawiać osobniki z zewnątrz, dostarczające nowych genów – powiedział dr Robert Mysłajek ze stowarzyszenia „Wilk”. Po to, by aktywnie chronić polskie wilki i by umożliwić dopływ nowych osobników, niezbędne są badania pokazujące stopień pokrewieństwa wilków z różnych grup. Aktywna ochrona, o której mowa, to np. pomoc w lokalizowaniu przejść dla zwierząt na nowych autostradach i drogach szybkiego ruchu. Szczególnie tych, które przecinają obszary leśne lub tereny służące jako korytarze ekologiczne. Ten problem szczególnie dotyczy zachodnich części kraju.

Jesteś człowiekiem pełnym pasji? Chcesz poznać świat? Chcesz dostawać powiadomienia o nowych tekstach z dziedziny nauki, podróży, historii i kultury? Polub nas na fejsbuku: SZEROKIE HORYZONTY - POZNAJ ŚWIAT.

Człowiek pofragmentował

Z badań genetycznych wynika, że wilki w zachodniej Polsce są znacznie bliższe genetycznie wilkom z północno-wschodniej części kraju niż osobnikom z Karpat. To zaskoczyło badaczy, bo wystarczy spojrzeć na mapę, by dojść do wniosku, że populacje zachodnie powinny przywędrować raczej z bliższych im, zachodnich części polskich Karpat. Tymczasem okazuje się, że osobniki w zachodniej Polsce to imigranci z północno-wschodniej Polski lub ich potomkowie. – Ma to związek ze zjawiskiem fragmentacji środowiska – twierdzi dr Robert Mysłajek. Nawet bliskie geograficznie obszary mogą być dla zwierząt odległe, gdy oddzielone są szlakiem komunikacyjnym albo terenem o gęstej zabudowie. Fragmentacja postąpiła głównie po zachodniej stronie Karpat. Obecnie od zachodu otacza je pas bardzo gęsto zaludnionych pogórzy. Wilki nie mogą się stamtąd wydostać. – Po drodze na każdym kroku napotykają wsie i drogi – tłumaczy dr Mysłajek. Podobnego problemu nie mają wilki na dłuższym, ale zielonym szlaku wiodącym z Polski północno wschodniej. – Zwierzęta mogą się przemieszczać od Puszczy Białowieskiej przez Puszczę Piską aż do Lasów Napiwodzko-Ramuckich. Już za Wisłą mają Bory Tucholskie, Lasy Wałeckie oraz puszcze: Rzepińską i Notecką, a później Bory Dolnośląskie. Dla wilków to droga znacznie korzystniejsza. Gwarantuje im łączność od Polski północno-wschodniej aż po Łużyce – mówi dr Mysłajek.

Polacy, Duńczycy i Włosi

Profil genetyczny wilków z różnych części kraju udało się ustalić dzięki badaniom mikrosatelitarnego i mitochondrialnego DNA. Materiał do badań został pozyskany z odchodów drapieżników. W projekcie oprócz naukowców z IBS uczestniczyli badacze z Instytutu Nauk o Środowisku UJ, Instytutu Ochrony Przyrody PAN, Muzeum i Instytutu Zoologii PAN oraz Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”. Z Polakami współpracowali Duńczycy i Włosi. Wyniki analiz zostały opublikowane w czasopiśmie „Conservation Genetics”.

Jesteś człowiekiem pełnym pasji? Chcesz poznać świat? Chcesz dostawać powiadomienia o nowych tekstach z dziedziny nauki, podróży, historii i kultury? Polub nas na fejsbuku: SZEROKIE HORYZONTY - POZNAJ ŚWIAT.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.