Jedyny Pierścień wystawiony

Stefan Sękowski/Kath.net

publikacja 05.04.2013 08:42

Starożytny klejnot, który zainspirował J.R.R. Tolkiena, można oglądać w brytyjskim muzeum.

Jedyny Pierścień wystawiony Xander "Jeden, by wszystkimi rządzić, jeden, by wszystkie odnaleźć, jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać".

Po raz pierwszy w historii zainteresowani mogą oglądać rzymski pierścień, który prawdopodobnie był jedną z inspiracji Johna Ronalda Reuela Tolkiena do napisania „Władcy Pierścieni”. W 1785 roku pewien rolnik znalazł ważącą 12 gram obrączkę w południowej Anglii, która od tej pory znajdowała się w majątku „The Vyne” w hrabstwie Hampshire.

Szczególnie intrygująca była ze względu na napisy znajdujące się po jej wewnętrznej stronie. Po latach archeolog Mortimer Wheeler zauważył ich związek ze znalezioną 120 kilometrów dalej tablicą z przekleństwami, którymi pierwotny właściciel pierścienia o imieniu Silvianus przeklina osobę, która nosiłaby utracony przedmiot. W 1929 Wheeler konsultował się u Tolkiena, który był wybitnym filologiem, językowo w sprawie pierścienia i tablicy.

Przedmiot jest częścią wystawy poświęconej jemu oraz autorowi "Hobbita" w "The Vyne". Znalezisko nie jest jedyną inspiracją Tolkiena, jeśli chodzi o treść „Władcy Pierścieni”. Znawca starożytnych języków i mitologii korzystał również z różnych podań, m.in. nordyckich i celtyckich, a także czteroczęściową operą Richarda Wagnera „Pierścień Nibelunga”.