Nie ryzykuj!

Tomasz Rożek

GN 18/2013 |

publikacja 02.05.2013 00:15

Alkohol szkodzi zdrowiu. To hasło zna prawie każdy. Co dzieje się z alkoholem w organizmie człowieka? I co dzieje się z organizmem po spożyciu alkoholu?

Nie ryzykuj! canstockphoto, studio GN

Przełykany alkohol zaczyna być wchłaniany już w jamie ustnej i przełyku. Najwięcej etanolu dostaje się jednak do krwi przez ścianki żołądka i jelita cienkiego. W tym drugim zaburza on zwykłe wchłanianie substancji odżywczych, a w żołądku może wywoływać stany zapalne. Mowa oczywiście o nadmiarze alkoholu oraz częstym i regularnym jego spożywaniu. Za wyjątkiem sytuacji chorobowych, niewielkie ilości alkoholu – np. lampka wina do kolacji czy kufel piwa wypity w czasie grilla – nikomu nie zaszkodzą. Mogą nawet pomóc, bo alkohol jest antyoksydantem, czyli „likwiduje” wolne rodniki, które wpływają na starzenie się komórek. Mowa oczywiście o niewielkich ilościach alkoholu, a nie o jego nadużywaniu.

Potrzeba energii

A co dzieje się z alkoholem już wchłoniętym do krwi? Jest rozprowadzany po całym organizmie. Aby rozłożyć cząsteczkę etanolu, potrzeba energii. Spada więc stężenie cukru we krwi. To może prowadzić do zawrotów głowy i drżenia rąk. Dokładnie tak samo organizm zacznie reagować na niski poziom cukrów, gdy... przestaniemy jeść. Przy okazji obniżania poziomu cukru we krwi, wzrasta jej ciśnienie. Na ten proces wpływa jeszcze jeden mechanizm. Krew jest regularnie przepompowywana przez nerki. Te działają jak filtr i pozbywają się tego, co dla organizmu jest niepotrzebne albo szkodliwe. Do filtrowania etanolu nerki potrzebują bardzo dużej ilości wody. To właśnie dlatego po spożyciu alkoholu oddajemy znacznie więcej moczu niż po wypiciu takiej samej ilości na przykład wody. Wypicie 250 ml wina oznacza, że w ciągu 2–3 godzin pozbędziemy się przynajmniej 500 ml wody. Niebezpieczne odwodnienie organizmu po spożyciu dużej ilości alkoholu jest realnym zagrożeniem. A wypicie nadmiernej jego ilości zawsze kończy się pragnieniem i nieprzyjemnym wrażeniem suchości w ustach. Pragnienie jest jednym z elementów tzw. kaca, czyli zespołu objawów poalkoholowych. Najbardziej obciążona po spożywaniu alkoholu jest jednak wątroba. Tylko 2 proc. spożytego alkoholu jest usuwane z organizmu w niezmienionej postaci. Reszta, czyli 98 proc., jest najpierw metabolizowana.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.