Archeostrada

PAP |

publikacja 10.06.2013 07:20

Efekty prac wykopaliskowych prowadzonych w latach 1997-2010 na terenach przeznaczonych pod autostradę A4 od Krakowa do Tarnowa można zobaczyć na wystawie "Archeologiczna Autostrada", otwartej niedawno w Zamku Żupnym w Wieliczce.

Półksiężycowy naszyjnik z brązu HENRYK PRZONDZIONO /GN Półksiężycowy naszyjnik z brązu

Podczas wykopalisk zbadano 121 stanowisk archeologicznych o łącznej powierzchni ponad 200 hektarów. "Rozmiar przeprowadzonych badań jest niespotykany w historii Polski" - podkreślił w rozmowie z PAP kurator wystawy i uczestnik badań, archeolog z Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka Szymon Pawlikowski.

Na wystawie, przygotowanej przez Muzeum Archeologiczne w Krakowie, można zobaczyć przedmioty pochodzące z różnych okresów pradziejów. Szczególnie cennym eksponatem jest pochodząca ze stanowiska w Modlnicy neolityczna gliniana figurka kobiety, której wiek archeolodzy oceniają na ok. 7,5 tys. lat. Z Targowiska pochodzi z kolei datowana na ok. 6,5 tys. lat gliniana amfora ozdobiona schematycznym przedstawieniem kobiety. Są też naczynia neolityczne oraz z okresów epoki brązu i żelaza.

W gablotach prezentowane są także pochodzące z wykopalisk narzędzia, przedmioty codziennego użytku i ozdoby wykonane z krzemienia, szkła oraz żelaza i brązu. Są także złote i srebrne monety, w tym celtyckie, niezwykle rzadko spotykane.

Ozdoby metalowe - z brązu i żelaza, pochodzące z ok. 800-700 roku p.n.e. wykopano na stanowisku w Aleksandrowicach; na badanym również przez Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka cmentarzysku w Bieżanowie odkryto bogato wyposażony grób z biżuterią z okresu epoki brązu (900 p.n.e.), a w Targowisku niezwykle dobrze zachowany (cień postaci w otoczeniu wyposażenia grobowego) pochówek datowany na ok. 4,5 tys. lat p.n.e.

W Bieżanowie zaś odkryto ogromne cmentarzysko z epoki brązu z setkami grobów ciałopalnych i nielicznymi szkieletowymi, w rejonie Kurdwanowa doskonale zachowany piec garncarski; na stanowisku w Podłężu zabytki kultury celtyckiej; w Brzeziu długie domy sprzed 7 tys. lat, a w Stanisławicach studnie z okresu wpływów rzymskich.

Wystawę uzupełniają liczne plansze, fotografie i rekonstrukcje, pozwalające zwiedzającym na zrozumienie funkcji, jakie pełniły w pradziejach znalezione przedmioty. Na planszach przedstawiono także zasady konstrukcji i detale takich założeń, jak neolityczny długi dom o konstrukcji słupowej, starożytny piec garncarski czy też studnia o budowie zrębowej.

"Taka wystawa powinna być prezentowana w Zamku Żupnym w Wieliczce, ponieważ są to materiały archeologiczne z pasa autostradowego w rejonie Wieliczki" - powiedział PAP w środę dyrektor Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka prof. Antoni Jodłowski. Jak dodał, argumentem przemawiającym za potrzebą prezentowania wystawy w muzeum był też fakt, że w badaniach uczestniczyli dwaj archeolodzy z Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka.

"Najważniejszym jednak powodem była ciekawa tematyka archeologiczna. Archeologia jest różnie odbierana we współczesnym świecie, gdzie wizualizacja często jest głównym elementem wykorzystywanym przy tworzeniu wystaw. Tu mamy obiekty, które powinni wszyscy zobaczyć, a szczególnie młodzież, która nierzadko bierze udział w naszych badaniach" - powiedział prof. Jodłowski.

Badania finansowała generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a prowadził je i koordynował Krakowski Zespół do Badań Autostrad, czyli spółka założona w 1996 roku przez trzy największe instytucje archeologiczne Krakowa: Muzeum Archeologiczne, Instytut Archeologii i Etnologii PAN oraz Instytut Archeologii UJ.

Spółka zajmuje się obecnie opracowywaniem i publikowaniem prac naukowych w serii Via Archeologica, która poświęcona jest odkryciom na autostradzie.

Wystawę "Archeologiczna Autostrada. Wykopaliska przy wielkich inwestycjach drogowych pod Krakowem" będzie można zwiedzać do połowy września.